Czy ciąża jest "zaraźliwa"???
Nie wiem, czy zauważyliście, że w ciąży zwykle chodzi się...parami!:) Będąc w ciąży z Julią "dzieliłam" ten stan z bliską sąsiadką - między naszymi maluchami są 2 tyg. różnicy. Teraz w stanie błogosławionym jest również moja szwagierka - mamy 4 dni różnicy w terminach!
Poza tym wszystko zaczęło się od narodzin córeczki naszej sąsiadki, a potem okazało się jeszcze, że dzieci spodziewają się nasze dwie kuzynki...
Czy Wy amcie podobne doświadczenia?
Czy ciąża jest zatem "zaraźliwa"??? Jak to wytłumaczyć?:)))))
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
po naszym weselu dwie pary naszych znajomych sprawiło sobie dzidziusia :) zaraz my się postaraliśmy a po nas jeszcze 5 par naszych znajomych :) oj był wysyp dzieciaczków :)
- Zarejestrowany: 21.03.2013, 13:48
- Posty: 726
Po naszy weselu tylko my Ale ogólnie wysyp był
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Na przykładzie aktorek z serialu "Przyjaciółki" chyba coś jest... bo są w niej aż trzy główne bohaterki, które grają Anita Sokołowska, Joanna Liszowska i Małgorzata Socha...
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
- Zarejestrowany: 19.07.2012, 14:00
- Posty: 390
Ode mnie jedna taka babka się zaraziła , w sumie obca babka, z widzienia z przedszkola ją znam- sama mi o tym powiedziała,że ode mnie się zaraziła, bo patrzyła na mój brzuszek ciążowy i ciąża przeszła na nią:)
- Zarejestrowany: 19.07.2012, 14:00
- Posty: 390
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
Gratulacje !
Dzieci to sama radość i szczęście!
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
to gratuluje !! :D
Ojj zeby mnie tak ktos chcial zarazic to bylabym strasznie szczesliwa :)
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
to gratuluje !! :D
Ojj zeby mnie tak ktos chcial zarazic to bylabym strasznie szczesliwa :)
Poproś swoją drugą połówkę, on ma "większą" część rażenia hehe
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
to gratuluje !! :D
Ojj zeby mnie tak ktos chcial zarazic to bylabym strasznie szczesliwa :)
Poproś swoją drugą połówkę, on ma "większą" część rażenia hehe
no ja prosze i.. widzisz.. nadal nie zarazilam sie ;p

To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
to gratuluje !! :D
Ojj zeby mnie tak ktos chcial zarazic to bylabym strasznie szczesliwa :)
Poproś swoją drugą połówkę, on ma "większą" część rażenia hehe
no ja prosze i.. widzisz.. nadal nie zarazilam sie ;p
Kochana, do do wątku: "staramy się"- powinnaś przejść
- Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
- Posty: 3618
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
Gratulacje
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Chyba bede musiala tak zrobic, wtedy moze zaraze sie ;) hehe
Chyba bede musiala tak zrobic, wtedy moze zaraze sie ;) hehe
Powodzenia życzę:))
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Chyba bede musiala tak zrobic, wtedy moze zaraze sie ;) hehe
Powodzenia życzę:))
nie dziekuje :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Chyba bede musiala tak zrobic, wtedy moze zaraze sie ;) hehe
Powodzenia życzę:))
nie dziekuje :)
Nie dziekuj tylko uciekaj do tamtego watku- napewno sie zarazisz;)
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
To ja tez chce sie zarazic od kogos ;)
Hi hi hi - moja synowa się zaraziła... i jesienią będzie trzeci wnusiaczek
No to super :)
Grazynko no cos Ty ale jaja ale to Ziemus bedzie mial rodzenstwo ?
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
- Posty: 2498
ostatnio na zajęciach rozmawiałyśmy o pewnym lekarzu ginekologu , którego pacjentkami jest kilka znajomych dziewczyn i zadna z dziewczyn nie była u niego więcej nic 3 razy gdy okazywało się, że jest w ciąży.Śmiały się, że chyba sam pomaga w zapłonieniu ale duchowo, bo członka w to nie miesza.Może to czysty zbieg okoliczności a może ma takie "fluidy" które ułatwiają zaciążenie.Nie wiem jak to wytłumaczyć.Grunt, że jak któraś chce zajść w ciąże to niech wybiera się do tego lekarza.