Co powinno się znaleźć w torbie do szpitala na czas porodu.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
, tak dawno to było...
A potem jak do domku to na pewno juz wcześnniej w domu przygotujesz by domownicy nie szukali strój do wypisu m.in. malutki kombinezonik lub ciepły pajacyk i kocyk no i nosideło - teraz to takie modne i dobra rzecz...
- Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
- Posty: 683
- morfologia
- mocz
- HBS
- WR
- USG
- HIV
- HCV
- posiew z pochwy
- dodatkowe badania wykonywane na rzecz ciąży
- wkładki laktacyjne
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
mi w szpitalu były potrzebne wszystkie dukumenty z okresu ciąży
dla mnie:
-koszula do porodu
-szlafrok
-koszula do karmienia
-kapcie
-majtki i podklady poporodowe
-przybory toaletowe
a dla małego:
-pampersy
-chusteczki nawilżające
-śpiochy, body, kaftaniki ja miałam po 5 par wszytskiego ale połowy nie założyłam nawet
-2 pieluchy tetrowe
-rożek
miałam też recznik ale sie nie przydał bo pieluchą tetrową go wycierałam po kąpaniu
mi w szpitalu były potrzebne wszystkie dukumenty z okresu ciąży
dla mnie:
-koszula do porodu
-szlafrok
-koszula do karmienia
-kapcie
-majtki i podklady poporodowe
-przybory toaletowe
a dla małego:
-pampersy
-chusteczki nawilżające
-śpiochy, body, kaftaniki ja miałam po 5 par wszytskiego ale połowy nie założyłam nawet
-2 pieluchy tetrowe
-rożek
miałam też recznik ale sie nie przydał bo pieluchą tetrową go wycierałam po kąpaniu
Dla Julki miałam jeszcze krem przeciw odparzeniom, nożyczki, bawłniana czapeczkę. Kąpiel mnie ominęła - kapała pielęgniarka.
Dla siebie musiałam mieć nawet sztućce, talerzyk i kubek.
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
w moim szpitalu z przydziału dostałam krem na odparzenia, fiolet i parafine. też miałam nożyczki ale jeszcze z nich nie korzystalam i nie obcinalam malemu paznokci.
sztućce też musialam mieć ale w ogole mi sie nie przydały bo nie jadlam nic w szpitalu w ogole nie bylam glodna tylko chcialo mi sie pic
Zaczynam pakowanie, taki wątek super się przydaje
Ale ten...akt małżeństwa? Serio potrzebne? Skoro kobieta ma nazwisko męża w dowodzie?
- Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
- Posty: 1370
Zaczynam pakowanie, taki wątek super się przydaje
Ale ten...akt małżeństwa? Serio potrzebne? Skoro kobieta ma nazwisko męża w dowodzie?
ja żadnego aktu małżeństwa nie miałam do czego to potrzebne?
bogu dzięki że ja nie muszę brać nawet połowy z tego co tu piszecie...
tym bardziej sztućców, czy fioletów do pępuszka wszystko mają w szpitalu nie trzeba swojego ciągać.
polecam każdej zapytanie się w szpitalu o listę rzeczy potrzebnych bo pamiętam przy Justynce tez nabrałam sporo rzeczy a połowa była totalnie zbędna.
Zaczynam pakowanie, taki wątek super się przydaje
Ale ten...akt małżeństwa? Serio potrzebne? Skoro kobieta ma nazwisko męża w dowodzie?
ja żadnego aktu malżeństwa nie miałam do czego to potrzebne?
Ja wiem
dziewczyny u góry w swojej liście do szpitala miały akty małżeństwa...
- Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
- Posty: 1370
mi się wydawało ze takie rzeczy się w urzędzie stanu cywilnego załatwia jak się dziecko rejestruje i robi odpisy aktów urodzenia ale kto to wie bo u mnie nikt nawet o ojca nie spytał od razu męża wpisali ale w papierach przy przyjęciu na oddział podawałam że ojcem jest mąż i tyle.
- Zarejestrowany: 18.02.2011, 07:32
- Posty: 259
A na porodówkę co można ze sobą wziać?
A na porodówkę co można ze sobą wziać?
Poczytaj poprzednie strony wątku i listy dziewczyn do szpitala, na porodówkę sobie oddzieliłam potrzebne rzeczy
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
Zaczynam pakowanie, taki wątek super się przydaje
Ale ten...akt małżeństwa? Serio potrzebne? Skoro kobieta ma nazwisko męża w dowodzie?
akt małżeństwa jest potrzebny dopiero jak będziesz jechała dziecko zarejestrowac w urzędzie stanu cywilnego.
do szpitala musisz wziąć tylko dowód i dokumenty z okresu ciąży tez rodziłam w Bartoszycach.
No to przychodzi mi pakować torbę do szpitala drugi raz w życiu- i jakoś dużo się tego nazbierało, jak wyjazd na wakacje- prawie 
