Mamusie z terminem na Styczeń - Luty 2013 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Mamusie z terminem na Styczeń - Luty 2013

1449odp.
Strona 65 z 73
Odsłon wątku: 157605
Avatar użytkownika aniusia03
aniusia03Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
  • Posty: 3358
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2012 12:48 | ID: 799661

Zapraszam przyszłe mamusie, których dzidzie urodzić się mają w styczniu/lutym 2013 do rozmów na tematy wszelkie:).

Ja sama tydzień temu się dowiedziałam, że ponownie zostanę mamą:)! I mój termin wypada na 17 lutego 2013.

Użytkownik usunięty
    1280
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 14:37 | ID: 904307
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    Gratulacje! :)){#smiley-baby}

    Avatar użytkownika klaudi90
    klaudi90Poziom:
    • Zarejestrowany: 11.02.2011, 18:11
    • Posty: 642
    1281
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 14:40 | ID: 904309
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa


    gratulacje!!
    I jaki duzy Hubert był?

    Gratki dla rozpakowanych mam a dla tych jeszcze "w dwupaku" szybkiego i szczęśliwego rozwiązania zyczę :)

    Avatar użytkownika Paula25
    Paula25Poziom:
    • Zarejestrowany: 01.08.2012, 20:15
    • Posty: 180
    1282
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 15:16 | ID: 904319
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    Gratulacje Mamusiu:) A znieczulenie dostałaś?

    To najważniejsze że jesteś zadowolona z pobytu w szpitalu i nareszcie możesz tulić swojego synka :) Zazdroszcze Ci że masz to już za sobą, ja chyba wybuchne niedługo :P Dużo zdrówka i siły życzę ;)

    Avatar użytkownika Natka10
    Natka10Poziom:
    • Zarejestrowany: 17.01.2013, 11:55
    • Posty: 665
    1283
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 16:04 | ID: 904324

    Gratulacje dla szcześliwej mamuśki :) Duzo zdrówka dla maleństwa :)

    Avatar użytkownika Gosiaczek86
    Gosiaczek86Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.11.2012, 19:06
    • Posty: 70
    1284
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 17:01 | ID: 904327
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    GRATULACJE!!!!!!!!

    Avatar użytkownika Paulqa
    PaulqaPoziom:
    • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
    • Posty: 14675
    1285
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 19:17 | ID: 904374
    Gosiaczek8 6 (2013-02-03 18:01:15)
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    GRATULACJE!!!!!!!!

    ja również gratuluję :)

    Avatar użytkownika kamila28
    kamila28Poziom:
    • Zarejestrowany: 04.12.2010, 21:17
    • Posty: 48
    1286
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2013 19:37 | ID: 904382

    Hubert nie taki duży jak mówili 3700 jak bym mogła to bym mogła rodzic jeszcze raz bez znieczulenia bo jak nie mogę mniec w kregosłup sama natura musiała byc nawet przy szwyaniu wszystko znosnie teraz bardziej czuje jak mnie rwo bo musiała mnie naciąc

    Avatar użytkownika meganka82
    meganka82Poziom:
    • Zarejestrowany: 19.03.2012, 10:48
    • Posty: 173
    1287
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2013 06:45 | ID: 904466
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    Gratulujemy kolejnej szczęśliwej mamusi i jej maleństwu! Trzymajcie się zdrowo!!!

    Avatar użytkownika vade25
    vade25Poziom:
    • Zarejestrowany: 05.10.2012, 05:33
    • Posty: 21
    1288
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2013 07:57 | ID: 904527
    kamila28 (2013-02-03 20:37:27)

    Hubert nie taki duży jak mówili 3700 jak bym mogła to bym mogła rodzic jeszcze raz bez znieczulenia bo jak nie mogę mniec w kregosłup sama natura musiała byc nawet przy szwyaniu wszystko znosnie teraz bardziej czuje jak mnie rwo bo musiała mnie naciąc

    Gratulacje:)

    Avatar użytkownika Magdand89
    Magdand89Poziom:
    • Zarejestrowany: 24.10.2012, 06:04
    • Posty: 16
    1289
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2013 18:18 | ID: 904901

    Hej kochane :) 
    Ja dzisiaj byłam na wizycie - przeżyłam szok - rozwarcie na 2palce, skierowanie do szpitala... Ale czekamy w domku jeszcze na spokojnie, lekarz powiedział, że nawet pare dni dzidzia może jeszcze posiedzieć :) myślałam, że będę przeżywać większy stres, ale jest OK, nie mogę się już jej doczekać... :) a Wy jak myślicie ile to jeszcze może potrwać ?? :)

     


    P.S. byłam u innego lekarza niż mój i z USG wyszło ze jestem 10dni po terfminie co najlepsze :D taki Mały DUŻY człowiek we mnie rośnie :)

    Ostatnio edytowany: 04.02.2013, 18:20, przez: Magdand89
    Avatar użytkownika meganka82
    meganka82Poziom:
    • Zarejestrowany: 19.03.2012, 10:48
    • Posty: 173
    1290
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 05:00 | ID: 905021

    Ja też jestem po wizycie u pani doktor. Szyjka nadal taka jak była, skrócona, luźna na 1 palec. Więc to samo co 2 tygodnie temu. Za tydzień kolejna wizyta, musze zrobić nową morfologię i mocz... i tak biegać, dopóki dzidzia nie zechce wyskoczyć...

    Avatar użytkownika kamila28
    kamila28Poziom:
    • Zarejestrowany: 04.12.2010, 21:17
    • Posty: 48
    1291
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 06:27 | ID: 905034
    Magdand89 (2013-02-04 19:18:45)

    Hej kochane :) 
    Ja dzisiaj byłam na wizycie - przeżyłam szok - rozwarcie na 2palce, skierowanie do szpitala... Ale czekamy w domku jeszcze na spokojnie, lekarz powiedział, że nawet pare dni dzidzia może jeszcze posiedzieć :) myślałam, że będę przeżywać większy stres, ale jest OK, nie mogę się już jej doczekać... :) a Wy jak myślicie ile to jeszcze może potrwać ?? :)

     


    P.S. byłam u innego lekarza niż mój i z USG wyszło ze jestem 10dni po terfminie co najlepsze :D taki Mały DUŻY człowiek we mnie rośnie :)

    nie martw sie moja znajoma od 31 tyg miała rozwarcie na 4 cm i przenosiła jeszcze o tydzien że masz rozwarcie to nie znaczy ze na zawołanie urodzisz ja miałam skurcze a rozwarcie na palaca dopiero 3 godzi przed przyjsciem Huberta na swiat zrobiło sie rozwarcie i to błyskawicznie

    Avatar użytkownika aniusia03
    aniusia03Poziom:
    • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
    • Posty: 3358
    1292
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 08:15 | ID: 905078
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    Super!! Gratulacje:)!!

    Witamy Hubercika i mamusię!!:) Dużo sił i zdrówka Wam życzę!!:)

    Avatar użytkownika aniusia03
    aniusia03Poziom:
    • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
    • Posty: 3358
    1293
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 08:20 | ID: 905081

    Ja byłam wczoraj u gin i szyjka troszkę krótsza niż była, ale wciąż zamknięta. Mnie nic nie boli. Co wieczór tylko te skurcze przepowiadające. Mąż skończył L4 i teraz sama z synkiem prawie całe dnie jestem i trochę się boję jak mnie dopadnie gdy będziemy sami. Oczywiście będę po męża dzwonić, tylko on w pracy nie zawsze pod telefonem może być. A teściom się auto zepsuło...:/, ale jeszcze moja siostra, albo tata a nawet znajomi mówili, że jak coś to mam dzwonić. Bo po karetkę to nie chcę, bo co z małym moim wtedy?? Myślę, że jakoś to będzie i nie sądzę żebym w pół godziny urodziła, więc powinnam ze wszystkim zdążyć.

    Avatar użytkownika ciezarowka
    ciezarowkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 08.07.2012, 14:53
    • Posty: 454
    1294
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 09:47 | ID: 905124

    Gratuluję Mamie Huberta!


    A ja noce mam okropne,ciagle bole szyjkowe i tak juz ze 3 tygodnie,rwa kulszowa, nietrzymanie moczu, skurczu brak. Obym tylko do soboty dotrwala...  

    Avatar użytkownika aniusia03
    aniusia03Poziom:
    • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
    • Posty: 3358
    1295
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 11:58 | ID: 905219
    ciezarowka (2013-02-05 10:47:48)

    Gratuluję Mamie Huberta!


    A ja noce mam okropne,ciagle bole szyjkowe i tak juz ze 3 tygodnie,rwa kulszowa, nietrzymanie moczu, skurczu brak. Obym tylko do soboty dotrwala...  

    Do końca ciąży masz ciężko :/... Już coraz bliżej sobota i na pewno dasz radę!:) Tyle dzielnie wyleżałaś, to te kilka dni na pewno szybko zlecą.

    Avatar użytkownika ciezarowka
    ciezarowkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 08.07.2012, 14:53
    • Posty: 454
    1296
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 13:36 | ID: 905310

    Mam nadzieje, martwi mnie to nietrzymanie moczu,moze cos sie uda z tym po ciazy zrobic,fakt miesni Kegla nie cwiczylam,ale mi lekarz zakazal. Leze juz 19 tygodni. Chetnie wstalabym, chwycila za mopa i ugotowala obiad:).

    Avatar użytkownika kwadracik
    kwadracikPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
    • Posty: 11242
    1297
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2013 13:36 | ID: 905311
    aguska798 (2013-02-03 15:37:48)
    kamila28 (2013-02-03 15:33:55)

    Hej dziewczyny urodziłam Huberta 30.01 o 9 rano nie było tak zle poród trwał ponad 10 godzin ale najgorsze było ostatnie 45 min. ale udało sie przy pomocy położnej bo miałam problem z wyparciem go (rodziłam sn).Ja nie narzekam na obsługie u Malarkiewicza położne co chwila przychodziły pytały czy wszystko ok.i mąż był przy porodzie i też nie mógł uwieżyc że może byc taka obsługa

    Gratulacje! :)){#smiley-baby}


    I ja serdecznie gratuluję:-)

    Użytkownik usunięty
      1298
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2013 16:52 | ID: 905548
      ciezarowka (2013-02-05 14:36:36)

      Mam nadzieje, martwi mnie to nietrzymanie moczu,moze cos sie uda z tym po ciazy zrobic,fakt miesni Kegla nie cwiczylam,ale mi lekarz zakazal. Leze juz 19 tygodni. Chetnie wstalabym, chwycila za mopa i ugotowala obiad:).

      Te niedotrzymanie moczu minie, poza tym urodzisz drogą cesarskiego cięcia, po sn dziewczyny mają z tym problem.


      Po porodzie wszystko wróci do normy, także jeszcze troszkę wytrzymaj:)

      Avatar użytkownika meganka82
      meganka82Poziom:
      • Zarejestrowany: 19.03.2012, 10:48
      • Posty: 173
      1299
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 lutego 2013 07:07 | ID: 906468

      Coś tu pusto i cicho na naszym forum... Wszystkie mamy czekają w napięciu na rozwiązanie ;)

      U mnie nadal cisza... A jak u was?