Wiem, że znów ten temat wałkuję. ale ostatnio się ważyłam co dwa dni i dziwna rzecz - raz ważę 7 kg więcej a potem nagle 8,5 więcej, a potem znów 7.... raz waga leci w górę, raz w dół. nie zmieniam diety ani trybu życia, nie chorowałąm, nie mam wymitów, mdłości. czy to może być efekt zatrzymywania wody? Czy może tych koszmarnych wzdęć, które mnie dręczą od początku??? miałyście tak?