MAMY MARCOWO-KWIETNIOWE:) 2011

Aniu, a te butelki to tak na wszelki wypadek? Czy od poczatku zamierzasz butelką karmić?

A ostatnio tyle ciuszków nakupowałam na allegro, że az sie pogubiłam i na razie przystopowałam, zeby wiedziec ile czego kupiłam...w tym też ciuszki dla synka :)))

Na pewno kaftaniki, bodziaki, łapki niedrapki czy skarpetki musze kupic w pepco czy innym sklepie, bo na allegro nie ma korzystnych cen...w każdym razie ja nie znalazłam..

dziś początek wielkiego prania ciuszków po synku, które chcę wystawic na allegro. miał mnóstwo rzeczy w spadku, więc do sprzedaży nadaje sie niewiele w porównaniu do ilości jakie posiadał, ale i tak 5 pełnych reklamówek się nazbierało.

Zawsze to jakis grosz się zwróci i bedzie można kupować dalej :))

Buteleczki na wszelki wypadek, bo nigdy nic nie wiadomo. Kupiłam jedną 120 ml i dwie 260 ml. Te większe mogą się później przydać też na jakieś herbatki. Mam nadzieję, że będę miała pokarm, ale przezorny zawsze ubezpieczony :) Ja dzisiaj zakończyłam prasowanie ubranek, wszystkie już czekają wyprane, pięknie poskładane :)

Ja już też wszystkie ubranka mam wyprasowane.Wczoraj kupiłam reszte potrzenych rzeczy w aptece.A dzisiaj przyszły kurierem dwa otulaczki z firmy motherhood (gorąco polecam) lepsze niż rożki bo nie krępują ruchów dziecka i go nie przegrzewają :)
Tak więc mam już chyba wszystko jutro będę pakować torbę do szpitala..... :)


Dzisiaj byłam w Castoramie i jest tam taka pani projektantka, która gratis projektuje wnętrza. Zaprojektowała pokoik dla mojego dziecka :) będę miała pokoik w motylki (tapeta tylko przy łóżeczku) a reszta ścian będzie żółta i  zielona. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie gotowy. Malowanie zaczynam od poniedziałku a na tapete trzeba czekać 14 dni :( ale już będę miała wszystko pomalowane tylko potem tapete przykleje :)

Odrazu mi się humorek poprawił :))

A my wynajmujemy mieszkanie i w niedługiej przyszłości planujemy zakup czegoś na własność, żeby mieć własny kąt zanim się wybudujemy, dlatego nie bawimy się póki co w pokoik dla naszego Maleństwa. Na początku wstawimy łóżeczko do naszej sypialni. A później się zobaczy. Dzisiaj w nocy wraca Mąż i jutro się wybieramy na zakupy :) Chcemy kupić łóżeczko, wózek ze wszystkimi dodatkami (fotelik do samochodu i nosidełko). Mamy mało czasu, bo Mąż wraca na króciutko i później będzie dopiero w marcu...

A masz już wybrany wózek?

Nie mam jeszcze wybranego konkretnego. Pojedziemy do większego sklepu to na pewno coś wybierzemy. Może trafimy do sklepu, o którym kiedyś pisała bodajże Kasieńka. Bo my z jednej okolicy jesteśmy :)

dobry wieczor;*

Witaj Weroniko :) Co tam u Ciebie?

senny dzien....i dzien lenia;(

w glowie mi sie kreci!!

Ja miałam wczoraj dzień lenia :) A dzisiaj nawet troszkę udało mi się porobić :) I dobry humorek dopisuje, bo Małżonek kochany wraca :)))

tak wlasnie Ania czytalam ze Meza bedziesz miala przy sobie

ide sie poloxyc...bo ta glowa;(

Mi brakujew jeszcze tylko wanienki ze stojakiem i kosmetyków.

Dziś strasznie sie nasprzątałam jeszcze tylko okna mi zostały do umycia w moim mieszkaniu a jutro maloweanie w domu mojej mamy przygotowywuje sobie pokoik na powrót ze szpitala. Byliśmy w Ikei i kupiłam sobie łóżko z materacem, lampkę i pare drobiazgów do pokoju.

Aniu gdzie rodzisz w Zawierciu??

Nie, mam rodzić w Katowicach o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem :) Bo jak zacznę rodzić wcześniej i Męża nie będzie akurat to raczej nie będzie miał mnie kto do Katowic zawieźć :(

Ja już drugi raz w Zawierciu jak zdąże dojechać z Sosnowca :)

I co sądzisz o Zawierciu? Bo słyszałam nie za dobre opinie... Jak Twoje odczucia?

powiem Ci Aniu, że jak ma być dobrze to będzie wszędzie.
Ale jakoś rewelacyjnie to nie wspominam pierwszego porodu. Tyle że wszyscy traktowali mnie jak dziecko a ja bałam się odezwać teraz napeno się nie dam i ich zagadam przynajmniej pójdę z takim nastawieniem - bojowym:)
Dużo zależy od tego do jakiego lekarza się chodzi w ciąży czy pracuje w szpitalu czy nie wtedy każdy traktuje Cię inaczej.

Dokładnie. Ja chodzę do Bieńcowej, nie wiem czy kojarzysz. Ona przyjmuje prywatnie niedaleko szpitala, na Miodowej, Jestem z niej bardzo zadowolona, ona wszystkie swoje pacjentki wysyła do rodzenia do Katowic na Łubinową. I wszystkie dziewczyny, z którymi rozmawiałam o tej Łubinowej są bardzo zadowolone i to pod każdym względem.

No słyszałam , że to dobra lekarka.
JA chodzę do Mleczki prywatnie więc dla mnie lepiej rodzić w Zawierciu.

Cześć dziewczyny.Dzisiaj idę do szpitala  więc przez kilka dni będę niedostępna :(

Znowu szyjka macicy mi opadła no i mam ciągle wysokie ciśnienie :(

Ach...Znowu wszystko nie tak.Pozdrawiam cieplutko was wszystkich i do usłyszenia po powrocie!!!

Ojej Madziulka, będzie nam Ciebie brakowało. Wracaj szybciutko do zdrowia i do nas!!!! Trzymaj się cieplutko kochana :*