zdjęcie USG maluszka... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

zdjęcie USG maluszka...

27odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 16992
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 listopada 2010 16:39 | ID: 332172
    Witam wszystkie przyszłe mamusie:-)  Byłam ostatnio na badaniu u pana Gienia, na pierwszym usg, które potwierdziło, że jestem w ciąży. Gdy zobaczyłam maleństwo na ekraniku (było takie cudowne i wyglądało jak miś uszatek) poprosiłam doktora o zdjęcie usg, a on powiediał, że zdjęć NFZ nie refunduje...i teraz nie wiem... czy miał na myśli aby zapłacić mu za to zdjęcie czy może wpaśc do niego z własną cyfrówką, żeby sobie uwiecznic to moje serduszko... fajna pamiątka byłaby... miałyście podobną sytuację? i poradźcie, co zrobić?
    Avatar użytkownika masuska
    masuskaPoziom:
    • Zarejestrowany: 09.10.2010, 09:41
    • Posty: 7
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 grudnia 2010 22:34 | ID: 349396
    A my jesteśmy po drugim USG i mamy trzy zdjęcia, a jestem dopiero w 11 tygodniu.
    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 grudnia 2010 06:34 | ID: 349433
    2 grudnia byłam u lekarza ginekologa.I też nie dostałam zdjęcia USG.Nawet nie chce dokładnie powiedzieć jaka będzie płeć.Między nózkami nic nie widać tyle powiedział.Do lekarza chodzę prywatnie i zastanawiam się czy to nie jego chwyt na pacjenta,żeby nie zrezygnować z wizyt u niego.Mąż też sie wkurzył.Chcieliśmy powiedzieć teściowi przed śmiercią co mi w brzuszku rośnie.Mąż powiedział,że dziewczynka.On chyba czekał na tę wiadomość bo po tym jak mąż wyszeptał mu do ucha wiadomość...Zakończył swój żywot.
    Avatar użytkownika kingurcia
    kingurciaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
    • Posty: 4294
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 grudnia 2010 12:55 | ID: 350683
    Ja robiłam usg prywatnie, bo mieli lepszy sprzęt niż państwowo. Najdroższe było USG 3d z nagraniem filmu, ale niestety w moim przypadku maluch wtedy za bardzo się do mnie przykleił i 3d nie wyszło - i wtedy oddali mi pieniądze za 3d i zapłaciłam jak za normalne USG ale filmik mam taki nie 3d;)
    Avatar użytkownika Lidia89
    Lidia89Poziom:
    • Zarejestrowany: 16.09.2011, 18:34
    • Posty: 29
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 września 2011 21:51 | ID: 639846

    nie no ja jak poszłam na pierwszą wizytę i się okazało że jestem w ciąży a byłam u mojej ginekolog w szpitalu na dyżuże to wcale nic nie płaciłam a zdjęcie dostałam:) dziwne trochę że nie dał ci zdjęcia:) później byłam u niej prywatnie i też dostałam zdjęcie bez jakichkolwiek opłat na twoim miejscu zmieniłabym lekarza bo z twojego wpisu aż leci zachłannością ginekologa

    Użytkownik usunięty
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 września 2011 21:55 | ID: 639859
      Lidia89 (2011-09-17 23:51:09)

      nie no ja jak poszłam na pierwszą wizytę i się okazało że jestem w ciąży a byłam u mojej ginekolog w szpitalu na dyżuże to wcale nic nie płaciłam a zdjęcie dostałam:) dziwne trochę że nie dał ci zdjęcia:) później byłam u niej prywatnie i też dostałam zdjęcie bez jakichkolwiek opłat na twoim miejscu zmieniłabym lekarza bo z twojego wpisu aż leci zachłannością ginekologa

      Ginekologa nie zmieniłam, prowadził całą moja ciążę- ogólnie dowiedziałam się, że np w szpitalu zdjęcia usg refundują, ale już w gabintach poza szpitalem nie

      Avatar użytkownika aga_8666
      aga_8666Poziom:
      • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
      • Posty: 5072
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 września 2011 21:59 | ID: 639864

      Pamiętam jak siostra mojego męża mówiła mi żebym nie zapomniała "ukraść" lekarzowi zdjęcia Usg mojego maluszka bo Ona tak zrobiła bo lekarz nie chciał jej dać zdjęcia, ale ja tego nie musiałam robić bo chodziłam prywatnie i za każdym razem kiedy miałam usg to dostawałam zdjęcie, a Ona chodziła na NFZ.

      Avatar użytkownika kgmilka
      kgmilkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
      • Posty: 503
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 września 2011 09:35 | ID: 648923
      aguska798 (2010-11-20 17:39:42)
      Witam wszystkie przyszłe mamusie:-)  Byłam ostatnio na badaniu u pana Gienia, na pierwszym usg, które potwierdziło, że jestem w ciąży. Gdy zobaczyłam maleństwo na ekraniku (było takie cudowne i wyglądało jak miś uszatek) poprosiłam doktora o zdjęcie usg, a on powiediał, że zdjęć NFZ nie refunduje...i teraz nie wiem... czy miał na myśli aby zapłacić mu za to zdjęcie czy może wpaśc do niego z własną cyfrówką, żeby sobie uwiecznic to moje serduszko... fajna pamiątka byłaby... miałyście podobną sytuację? i poradźcie, co zrobić?

      Zatkało mnie, jakies bzdury ten Twój ginekolog opowiada. Ja również chodzę na NFZ i bez zadnych proszen, od reki po usg dostaję od swojej Pani doktor zdjęcia usg. Nawet po 2 sztuki. Dopowiem, iż chodzę do przychodni, a nie do szpitala na badania.

      Ostatnio edytowany: 30.09.2011, 09:39, przez: kgmilka