Wybieramy najlepszy wiek na emeryturę...

Uważam, że dobrym wiekiem jest około 55 lat.

Tak własnie, ja też tak uważam

55? a z czego bysmy mieli wtedy zyc?? Ja jestem za praca do kiedy sie da, choc z ubiegiem lat powinien przyslugiwac co raz to dluzszy urlop. Wszystko oczywiscie zalezy od zawodu. Moj tesc ma 80lat i jeszcze pracuje :) i szczerze mowiac wszyscy sie obawiamy jak to bedzie, jak przestanie, bo praca utrzymuje go w swietnej formie.

Też jestem za tym wariantem - sama wiem po sobie.

Jeśli ktoś chodzi do pracy by tylko chodzić i niczym się nie przejmuje to taki może i wytrzyma więcej - ja nie zdołałam chociaż wcześniej wydawało się, że oj 40 lat pracy zawodowej będę miała a tu niestety, zdrówko  zaszwankowało i do widzenia. Ale też widzę po znajomych i po bliskich, że chyba nasze pokolenie to jakieś słabsze jest - znerwicowane, zestresowane itp.

55-60 lat.

Ze składek, które powinniśmy odkładać na swoje konto emerytalne.

Ja myślę, że maksymalnie 60 lat, lub po przepracowaniu określonych ilości lat, np. 35 lat pracy.

wg mnie optymalny wiek to 55 lat ...

centaurek... pewnie, zgadzam sie, ale ile uda sie zebrac do 55? Ja zamierzam sie cieszyc emerytura i nie martwic czy mi wystarczy do pierwszego, wiec jak tylko sila i zdrowie bedzie to bede pracowac :) Oczywiscie kazdy ma wlasne poglady na ta sprawe.

W sumie tak jak teraz mysle, to wszystko zalezy od tego kto kiedy pracowac zaczyna. Jak po technikum od razu do pracy sie idzie to sporo jest czasu na uzbieranie emerytury do 60, ale jak studia itp. to sporo lat pracy odpada.

Marzenie to 50-60 lat:)

Ja również uważam, ze ok. 60 r. z. to odpowiedni wiek.

Powiem tak - wszyscy chcielibyśmy jak najszybciej przejść na emeryturę - no, przynajmniej większości marzy się, by ten wiek emerytalny był jak najniższy, tymczasem im dłużej będziemy pracować tym składek na naszym koncie będzie więcej, więc i szanse na godziwą emeryturę większe!

50- 60 lat

Ja tak myślę że kobieta to powinna przejśc na emeryture w wieku 50 lat. Tylko jaka to by była ta emerytura?? oto pytanie ech..

Jakbysmy mieli normalniejszy system, mielibyśmy pieniadze, by żyć godziwie na emeryturze.

Zaznaczyłam 55-60 lat, gdyż myślę, że to odpowiedni wiek na emeryturę. Człowiek jest dostatecznie młody, by zacząć robić coś nowego lub też kontunuować swoje dotychczasowe działania.

Człowiek, który bardzo lubi swoją pracę, którego praca jest bardzo interesująca, mógłby pracować dłużej. Pod warunkiem, że miałby mało złych stresów.

Człowiek musi czuć się potrzebny, innym, sobie, wtedy jest mu lepiej.

od 50 lat powinna zacząć sie emerytura

Jak podają media, szwedzki premier zaproponował ostatnio ustanowienie wieku emerytalnego w Szwecji na 75 lat dla obu płci i w zamian stypendia dla studentów 50-letnich  Jak Wam się podoba taka propozycja? 

W wieku 75 lat człowiek nie jest w stanie (niektórzy!!!) utrzymać laski w ręku, a gdzie tu jeszcze pracować????

Uważam, że Kobiety powinny mieć prawo wyboru od 50 lat w górę. Część kobiet w wieku 50 lat jest już spracowana, odchowała dzieci, chce zaopiekować się wnukami. A część chce poświęcić jeszcze kilka lat pracy zawodowej. I powinno się wszystkim kobietom umożliwić realizację swoich celów. 

Bo nie wszystkie chcą być "babciami" i nie wszystkie "kobietami pracującymi". Ja swoje zawodowe życie ukończyłam w wieku 52 lat. I jestem z tego faktu bardzo zadowolona. Miałam jeszcze siły i chęci pomagać córce w wychowaniu wnuczek. A wierzcie mi z każdym rokiem łapie nas  się jakieś choróbsko lub dolegliwość z którą trzeba walczyć. I gdzie wtedy jest zadowolenie z wykonywania pracy zawodowej?

A młoda babcia , to brak konieczności ubiegania się o żłobek i szukanie niani. A co za tym idzie możliwość aktywności zawodowej młodej mamy. Czy nie jest to lepsze wyjście niż babcia w pracy ( bo musi) a mama w domu ( bo nie ma pracy)?

Dunia całkowicie oddała moje zdanie na ten temat więc nie będę powtarzać. Każdy ma inną sytuację i inne potrzeby. Ja bym chciała pracowac jak najdłużej i mam nadzieję że będe miała taką możliwość.

ja uwazam ze to co chca wprowadzic to jest cos okropnego na starosc polowa emerytury nie bedzie miala nie wyobrazam sobie siebie w wieku np 65 lat w pracy fizycznej paranoja jakas ktora kobieta da rade bo i przeciez pracuja fizycznie