Obrączki - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Obrączki

69odp.
Strona 2 z 4
Odsłon wątku: 30651
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2011, 12:31 | ID: 406582

    Wczoraj z narzeczonym oglądalismy złote obrączki u Jubilerów.

    U mnie w mieście są 2 takie sklepy ze złotem- jednego właścieciel, w mieście ma monopol.

    Najtańsze obrączki kosztują 600 zł za komplet.

    My mamy raczej skromny budżet, bo planujemy na razie ślub cywilny.

    Sprawdzałam rózne oferty na allegro, obraczki złote są, nawet o 200 zł tańsze.

    (400 zł za komplet+grawer gratis)

    Kupywał ktoś może z Was obrączki na allegro? Ja zamawiałam różne rzeczy, tak myślę, czy się na to nie zdecydować..,.

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2011, 17:17 | ID: 406916

    Ja może jestem staromodna, ale skoro obrączki slubne, to tylko złote. Srebrne, jak dla mnie, to juz nie to samo. 

    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2011, 17:20 | ID: 406924

    Jak się trafi na dobrego sprzedawcę to i na allegro można dobry zakup zrobić, nawet obrączek. 


    Ja osobiście kupowałam u złotnika.

    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2011, 17:22 | ID: 406928

    My dostaliśmy obrączki od Teściowej. Co ciekawe kupiła je w czasach komuny za pieniądze z komunii Roberta....i jak nam je dała okazało się, że są na nas idealne:) Nie trzeba było nic przerabiać:)

    Użytkownik usunięty
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2011, 19:12 | ID: 407070
      Maniuśka (2011-02-05 18:12:06)

      My przerabialiśmy ze starych obraczek (kiedyś babcia kupiła w Rosji własnie dla wnuków do ślubu,ale 2 rózne właśnie w celu przerobienia) i za przerobienie i grawer płaciliśmy 300 zł,a jak się orientowaliśmy u innych jubilerów to koszt byłby o wiele droższy bo od 400 zł w górę i mówili ze nie starczy,a nam jeszcze złota zostało i mamy obrączki 3,5mm

      Aguska798 jeśli mieszkasz niedaleko Olsztyna to zajedz na Pana Tadeusza tam przy poczcie i tam u góry jest złotnik który ma bardzo tanie obrączki i jeśli u niego kupisz a potrzebujesz jakiś przeróbek(powiększenie)są one gratis!Naprawdę warto rozejrzeć się w kilku miejscach żeby nie przepłacić;)

      Mieszkam niedaleko Olsztyna, dobrze, że mi doradziłaś, wpadnę do tego złotnika:-)

      To jest gdzieś niedaleko dworca, a ta ulica jest bardzo długa, gdzie dokładnie jest?

      Bo ja nie mam zmysłu orientacji...

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2011, 19:41 | ID: 407104
      Isabelle (2011-02-05 18:22:36)

      My dostaliśmy obrączki od Teściowej. Co ciekawe kupiła je w czasach komuny za pieniądze z komunii Roberta....i jak nam je dała okazało się, że są na nas idealne:) Nie trzeba było nic przerabiać:)

      Czyli cos to znaczy:))



      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2011, 19:55 | ID: 407114
      czerwona panienka (2011-02-05 14:32:58)

      My z Łukaszem mamy wzór nr 7 http://allegro.pl/obraczki-srebrne-5mm-grawer-opakowanie-nowosc-i1438307779.html zółte złoto mi się nie podoba i obrączki ślubne będę chciała mieć z białego złota

      Miałam podobny problem, bo nie lubię żółtego złota. Nie pomyślałam nawet o allegro. Zamówiliśmy u jubilera u nas w miście, zwykłe proste, ale z białego złota. Jednak te białe złoto nie jest tak do końca białe jak bym chciała ;( Jestem zawiedziona, ale ...no cóż, nie obrączki są najważniejsze. I jestem zszokowana jak mówicie o cenach. My daliśmy 1000 zł rok temu, za najzwyklejsze!

      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2011, 19:58 | ID: 407117
      Ania_29 (2011-02-05 17:57:22)
      czerwona panienka (2011-02-05 14:32:58)

      My z Łukaszem mamy wzór nr 7 http://allegro.pl/obraczki-srebrne-5mm-grawer-opakowanie-nowosc-i1438307779.html zółte złoto mi się nie podoba i obrączki ślubne będę chciała mieć z białego złota

      Ja też nie lubię żółtego złota i na początku chcieliśmy z Mężem z białego złota, ale jubiler nas zmartwił, że białe złoto jest mniej trwałe od tego żółtego i bardziej się rysuje... Zdecydowaliśmy się na obrączki ze złota mieszanego, czyli troszkę białego, troszkę żółtego... Da się przeżyć, chociaż przy takich podobno odpada opcja powiększania..

      nasze też przypominają biało-żółte. Nic nam nie wspominał o powiększaniu. Nie jestem zadowolona z tego jubilera.

      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      28
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2011, 20:11 | ID: 407134
      Isabelle (2011-02-05 18:22:36)

      My dostaliśmy obrączki od Teściowej. Co ciekawe kupiła je w czasach komuny za pieniądze z komunii Roberta....i jak nam je dała okazało się, że są na nas idealne:) Nie trzeba było nic przerabiać:)

      Niesamowite ;))

      Avatar użytkownika Maniuśka
      ManiuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
      • Posty: 4401
      29
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 lutego 2011, 21:46 | ID: 407230
      aguska798 (2011-02-05 20:12:51)
      Maniuśka (2011-02-05 18:12:06)

      My przerabialiśmy ze starych obraczek (kiedyś babcia kupiła w Rosji własnie dla wnuków do ślubu,ale 2 rózne właśnie w celu przerobienia) i za przerobienie i grawer płaciliśmy 300 zł,a jak się orientowaliśmy u innych jubilerów to koszt byłby o wiele droższy bo od 400 zł w górę i mówili ze nie starczy,a nam jeszcze złota zostało i mamy obrączki 3,5mm

      Aguska798 jeśli mieszkasz niedaleko Olsztyna to zajedz na Pana Tadeusza tam przy poczcie i tam u góry jest złotnik który ma bardzo tanie obrączki i jeśli u niego kupisz a potrzebujesz jakiś przeróbek(powiększenie)są one gratis!Naprawdę warto rozejrzeć się w kilku miejscach żeby nie przepłacić;)

      Mieszkam niedaleko Olsztyna, dobrze, że mi doradziłaś, wpadnę do tego złotnika:-)

      To jest gdzieś niedaleko dworca, a ta ulica jest bardzo długa, gdzie dokładnie jest?

      Bo ja nie mam zmysłu orientacji...

      wytłumacze Ci w ten sposób że jeśli jedziesz od strony dworcowej,a dokładnie po stronie hortexu to zaraz w pierwszy zakręt się skręca i jedzie prosto i tam dojedziesz do tej poczty.Po lewej stronie będzie taki pomarańczowy budynek

      Użytkownik usunięty
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 lutego 2011, 21:48 | ID: 407231
        Maniuśka (2011-02-05 22:46:21)
        aguska798 (2011-02-05 20:12:51)
        Maniuśka (2011-02-05 18:12:06)

        My przerabialiśmy ze starych obraczek (kiedyś babcia kupiła w Rosji własnie dla wnuków do ślubu,ale 2 rózne właśnie w celu przerobienia) i za przerobienie i grawer płaciliśmy 300 zł,a jak się orientowaliśmy u innych jubilerów to koszt byłby o wiele droższy bo od 400 zł w górę i mówili ze nie starczy,a nam jeszcze złota zostało i mamy obrączki 3,5mm

        Aguska798 jeśli mieszkasz niedaleko Olsztyna to zajedz na Pana Tadeusza tam przy poczcie i tam u góry jest złotnik który ma bardzo tanie obrączki i jeśli u niego kupisz a potrzebujesz jakiś przeróbek(powiększenie)są one gratis!Naprawdę warto rozejrzeć się w kilku miejscach żeby nie przepłacić;)

        Mieszkam niedaleko Olsztyna, dobrze, że mi doradziłaś, wpadnę do tego złotnika:-)

        To jest gdzieś niedaleko dworca, a ta ulica jest bardzo długa, gdzie dokładnie jest?

        Bo ja nie mam zmysłu orientacji...

        wytłumacze Ci w ten sposób że jeśli jedziesz od strony dworcowej,a dokładnie po stronie hortexu to zaraz w pierwszy zakręt się skręca i jedzie prosto i tam dojedziesz do tej poczty.Po lewej stronie będzie taki pomarańczowy budynek

        Oki dzięki:-)

        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 lutego 2011, 08:38 | ID: 407279

        nie kupowaliśmy obrączek. mąż i inne wnuki dostały kiedyś od babci po parze obrączek i to było jej życzeniem,żeby je nosili,więc

        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 lutego 2011, 08:43 | ID: 407288
        monaaa71 (2011-02-06 09:38:31)

        nie kupowaliśmy obrączek. mąż i inne wnuki dostały kiedyś od babci po parze obrączek i to było jej życzeniem,żeby je nosili,więc

        Fajne są takie tradycje.

        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        33
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 lutego 2011, 08:48 | ID: 407293
        alanml (2011-02-06 09:43:47)
        monaaa71 (2011-02-06 09:38:31)

        nie kupowaliśmy obrączek. mąż i inne wnuki dostały kiedyś od babci po parze obrączek i to było jej życzeniem,żeby je nosili,więc

        Fajne są takie tradycje.

         

        nie sposób odmówić...

        Avatar użytkownika czerwona panienka
        • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
        • Posty: 21500
        34
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 lutego 2011, 14:44 | ID: 407538
        alanml (2011-02-06 09:43:47)
        monaaa71 (2011-02-06 09:38:31)

        nie kupowaliśmy obrączek. mąż i inne wnuki dostały kiedyś od babci po parze obrączek i to było jej życzeniem,żeby je nosili,więc

        Fajne są takie tradycje.

        Sama bym tak chciała :)

        Użytkownik usunięty
          35
          • Zgłoś naruszenie zasad
          6 lutego 2011, 15:02 | ID: 407559
          Isabelle (2011-02-05 18:22:36)

          My dostaliśmy obrączki od Teściowej. Co ciekawe kupiła je w czasach komuny za pieniądze z komunii Roberta....i jak nam je dała okazało się, że są na nas idealne:) Nie trzeba było nic przerabiać:)


          To musiało być przeznaczenie Izo:))))

          Użytkownik usunięty
            36
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 lutego 2011, 16:47 | ID: 407650

            Czekam jeszcze na kolejne opinie na temat obraczek z żółtego złota, z białego, ze srebra, ponieważ jutro planujemy odwiedzić kolejnego Jubilera...

            Ostatnio edytowany: 06.02.2011, 16:52, przez: aguska798
            Użytkownik usunięty
              37
              • Zgłoś naruszenie zasad
              6 lutego 2011, 17:39 | ID: 407715

              Aga ja rozwniez slyszalam, ze obraczki z bialego zlota szybciej sie scieraja...sama nie przepadam za zoltym zlotem dlatego jak planowalam slub (do ktorego na szczescie nie doszlo), to wybralismy obraczki z platyny, ale sa one dosc drogie.

              Użytkownik usunięty
                38
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 lutego 2011, 19:06 | ID: 407858

                my mamy mieszane biale zloto z zoltym zlotem..

                i jestem zadowolona.

                mocno specjalnie sie nie starły...

                tylko my za swoje dalismy sporo;/

                 

                na allegro bym nie ryzykowała chyba...

                aczkolwiek nie ma reguly, wszystko zalezy na jakiego sprzedawce trafisz.

                Zawsze lepiej zadzwonic i omowic ew. warunki

                Avatar użytkownika Kamila2010
                Kamila2010Poziom:
                • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
                • Posty: 10745
                39
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 lutego 2011, 19:09 | ID: 407869

                Też mam mieszane białe ze złotym,tym bym się nie sugerowała że się zetrą.Bardziej bałabym się kupić te takie z brylancikami,bo mogą wypaść.

                Użytkownik usunięty
                  40
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  6 lutego 2011, 19:28 | ID: 407927
                  Kamila2010 (2011-02-06 20:09:52)

                  Też mam mieszane białe ze złotym,tym bym się nie sugerowała że się zetrą.Bardziej bałabym się kupić te takie z brylancikami,bo mogą wypaść.

                  Kamilko mam pierscionek z brylancikami i sa bardzo gleboko osadzone wiec nie ma mozliwosci zeby wypadly...ale to pewnie zalezy od jakosci wykonania.