Zapraszam do trzeciej części GADEK SZMATEK.
Bardzo się cieszę,że rozpoczynamy już trzeciego dziesięciotysiaka .Życzę miłego pisania .
19 kwietnia 2013 08:49 | ID: 949552
Jestem druga ;) Pogoda kieeepska niestety...
19 kwietnia 2013 08:57 | ID: 949557
witajcie.
słonko za oknem piekne
19 kwietnia 2013 09:00 | ID: 949561
Jestem druga ;) Pogoda kieeepska niestety...
To ja czwarta bo przede mną Marta jest...
19 kwietnia 2013 09:01 | ID: 949562
witajcie.
słonko za oknem piekne
U nas póki co słoneczka jeszcze nie ma ale mam nadzieję, że potem będzie - na spacerek z Ziemusiem wypadałoby wyjść.
19 kwietnia 2013 09:04 | ID: 949564
u nas niestety dzisiaj pochmurnie i nie jest za ciepło ale dajemy rade ;)
19 kwietnia 2013 09:04 | ID: 949566
Wczoraj Ziemuś zaliczył ponad godzinną przejażdżkę rowerową z tatusiem na nowym foteliku i w nowym kasku... ale był zadowolony, jak wrócił... Gęba uśmiechała mu się od ucha do ucha
Raduje mi się serducho , jak widzę podejście mojego syna do wnusia...
19 kwietnia 2013 09:06 | ID: 949568
u nas niestety dzisiaj pochmurnie i nie jest za ciepło ale dajemy rade ;)
To potem może pogoda się szybko zmienić bo wiadomo, jak z nią jest - tu pada a zaraz słoneczko świeci...
19 kwietnia 2013 10:38 | ID: 949674
Zmykam, czas za robotę się wziąć:)
19 kwietnia 2013 15:00 | ID: 949793
witajcie.
słonko za oknem piekne
U nas póki co słoneczka jeszcze nie ma ale mam nadzieję, że potem będzie - na spacerek z Ziemusiem wypadałoby wyjść.
Udało mi się wyjść na spacerek... Chociaż słoneczka brak to ciepło jest...
19 kwietnia 2013 15:03 | ID: 949796
witajcie.
słonko za oknem piekne
U nas póki co słoneczka jeszcze nie ma ale mam nadzieję, że potem będzie - na spacerek z Ziemusiem wypadałoby wyjść.
Udało mi się wyjść na spacerek... Chociaż słoneczka brak to ciepło jest...
U nas tak sobie chłodno,bo wiatr spory,ale wyjdziemy jeszcze raz na spacerek.
19 kwietnia 2013 15:07 | ID: 949800
Mąż mi kupił smartfona. Kara boska z tym urządzeniem Szymuś najpierw mi go dotykać nie dał, bo mówił, że to tatusia ;) Teraz, jak dotarło do niego, że to jednak mamusi... Nauczony kompletnie nie szanować tego, co należy do mamy (moją Nokię tak zrujnował porzez ostatnie pół roku, że rozmowa przez nią była już praktycznie niemożliwa) żąda, żeby natychmiast mu go dać do zabawy. Co wezmę nowy tel do ręki, jest taka awantura, że się dziwie, że nikt policji jeszcze nie wezwał do nas. Taki płacz i krzyki małego, że jak Boga kocham, takich jeszcze nie było! I tylko "Mamaaaa, bawićććććććććććććć" jest :) Nie wiem, czy to długo zniosę. Teraz przez bitą godzinę był taki cyrk, że aż z wycieńczenia zasnął.
19 kwietnia 2013 15:18 | ID: 949807
Mąż mi kupił smartfona. Kara boska z tym urządzeniem Szymuś najpierw mi go dotykać nie dał, bo mówił, że to tatusia ;) Teraz, jak dotarło do niego, że to jednak mamusi... Nauczony kompletnie nie szanować tego, co należy do mamy (moją Nokię tak zrujnował porzez ostatnie pół roku, że rozmowa przez nią była już praktycznie niemożliwa) żąda, żeby natychmiast mu go dać do zabawy. Co wezmę nowy tel do ręki, jest taka awantura, że się dziwie, że nikt policji jeszcze nie wezwał do nas. Taki płacz i krzyki małego, że jak Boga kocham, takich jeszcze nie było! I tylko "Mamaaaa, bawićććććććććććććć" jest :) Nie wiem, czy to długo zniosę. Teraz przez bitą godzinę był taki cyrk, że aż z wycieńczenia zasnął.
Niezły ten Twój "urwisek". Ziemuś też jest uparciuszkiem ale po kilku minutach mu mija...
19 kwietnia 2013 15:20 | ID: 949808
Mąż mi kupił smartfona. Kara boska z tym urządzeniem Szymuś najpierw mi go dotykać nie dał, bo mówił, że to tatusia ;) Teraz, jak dotarło do niego, że to jednak mamusi... Nauczony kompletnie nie szanować tego, co należy do mamy (moją Nokię tak zrujnował porzez ostatnie pół roku, że rozmowa przez nią była już praktycznie niemożliwa) żąda, żeby natychmiast mu go dać do zabawy. Co wezmę nowy tel do ręki, jest taka awantura, że się dziwie, że nikt policji jeszcze nie wezwał do nas. Taki płacz i krzyki małego, że jak Boga kocham, takich jeszcze nie było! I tylko "Mamaaaa, bawićććććććććććććć" jest :) Nie wiem, czy to długo zniosę. Teraz przez bitą godzinę był taki cyrk, że aż z wycieńczenia zasnął.
Niezły ten Twój "urwisek". Ziemuś też jest uparciuszkiem ale po kilku minutach mu mija...
To Szymon coraz bardziej uparty gorzej niż osioł!
19 kwietnia 2013 15:25 | ID: 949810
Mąż mi kupił smartfona. Kara boska z tym urządzeniem Szymuś najpierw mi go dotykać nie dał, bo mówił, że to tatusia ;) Teraz, jak dotarło do niego, że to jednak mamusi... Nauczony kompletnie nie szanować tego, co należy do mamy (moją Nokię tak zrujnował porzez ostatnie pół roku, że rozmowa przez nią była już praktycznie niemożliwa) żąda, żeby natychmiast mu go dać do zabawy. Co wezmę nowy tel do ręki, jest taka awantura, że się dziwie, że nikt policji jeszcze nie wezwał do nas. Taki płacz i krzyki małego, że jak Boga kocham, takich jeszcze nie było! I tylko "Mamaaaa, bawićććććććććććććć" jest :) Nie wiem, czy to długo zniosę. Teraz przez bitą godzinę był taki cyrk, że aż z wycieńczenia zasnął.
No to nieźle;-))).Tak to z dziećmi bywa:-)
19 kwietnia 2013 15:32 | ID: 949815
JA tylko na chwilke, weszlam powiedziec / napisac, ze zyje i glowa mnie boli.. teraz uciekam polozyc sie a jutro 50'tka taty :)
19 kwietnia 2013 15:33 | ID: 949817
Mąż mi kupił smartfona. Kara boska z tym urządzeniem Szymuś najpierw mi go dotykać nie dał, bo mówił, że to tatusia ;) Teraz, jak dotarło do niego, że to jednak mamusi... Nauczony kompletnie nie szanować tego, co należy do mamy (moją Nokię tak zrujnował porzez ostatnie pół roku, że rozmowa przez nią była już praktycznie niemożliwa) żąda, żeby natychmiast mu go dać do zabawy. Co wezmę nowy tel do ręki, jest taka awantura, że się dziwie, że nikt policji jeszcze nie wezwał do nas. Taki płacz i krzyki małego, że jak Boga kocham, takich jeszcze nie było! I tylko "Mamaaaa, bawićććććććććććććć" jest :) Nie wiem, czy to długo zniosę. Teraz przez bitą godzinę był taki cyrk, że aż z wycieńczenia zasnął.
Niezły ten Twój "urwisek". Ziemuś też jest uparciuszkiem ale po kilku minutach mu mija...
To Szymon coraz bardziej uparty gorzej niż osioł!
Wyrośnie z tego...
19 kwietnia 2013 15:34 | ID: 949819
JA tylko na chwilke, weszlam powiedziec / napisac, ze zyje i glowa mnie boli.. teraz uciekam polozyc sie a jutro 50'tka taty :)
Fajnie Cię 'widzieć",choć przez chwilkę:-)
19 kwietnia 2013 15:35 | ID: 949820
JA tylko na chwilke, weszlam powiedziec / napisac, ze zyje i glowa mnie boli.. teraz uciekam polozyc sie a jutro 50'tka taty :)
Dobrze, że napisałaś... ja wieki Ciebie już nie widziałam... chociaż sama bywam teraz mniej... ale staram się...
19 kwietnia 2013 15:41 | ID: 949823
Ja ostatnio to zapracowana jestem ;) hehe ;) No i brakuje mi juz czasu na pogaduchy z Wami :(:(
ojj jak bym chciala miec chwilke wolnego aby posiedziec z Wami, ale to niestety nie jest mozliwe :(
Moje Słoneczka Kochane
19 kwietnia 2013 16:41 | ID: 949857
Ja ostatnio to zapracowana jestem ;) hehe ;) No i brakuje mi juz czasu na pogaduchy z Wami :(:(
ojj jak bym chciala miec chwilke wolnego aby posiedziec z Wami, ale to niestety nie jest mozliwe :(
Moje Słoneczka Kochane
Dagusiu, brakuje mi Ciebie :( i z utęsknieniem czekam na list...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.