Polaka się poznaje po butach i plecaku! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Polaka się poznaje po butach i plecaku!

41odp.
Strona 1 z 3
Odsłon wątku: 10325
Avatar użytkownika asiula221
asiula221Poziom:
  • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
  • Posty: 2868
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2011 16:56 | ID: 680415

Niestety brzmi dziwnie ale tak jest. Tak  jesteśmy rozpoznawani za granicą. 

Przeciętny Polak nosi plecak do wszystkiego ( mimo że często pusty,czasem nawet idzie z plecakiem na dyskotekę) i buty koniecznie oryginalne Nike, Adidas czy inne by miały jak największy znak ( Za granicą na nikim to nie robi wrażenia)

Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2011 16:59 | ID: 680416

Miałam kiedyś kolegę, który nie patrzył czy bluza, spodnie czy nawet buty są fajne i wygodne ważne żeby miały ogromny znaczek jak dla mnie to chore

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 listopada 2011 16:59 | ID: 680417

    Niestety tak nie jest. Bywam za granicą. W plecaczku nie chodzę. Butów Nike, Adidas czy innych z największym znakiem nigdy nie miałam. Jeżeli ktoś rozpoznaje że jestem Polką to po języku a nie po wyglądzie.

    Nie rozpowszechniajmy stereotypów, które od wielu lat już nie istnieją.

    Avatar użytkownika asiula221
    asiula221Poziom:
    • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
    • Posty: 2868
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 listopada 2011 17:02 | ID: 680420

    Ja jestem w Londynie od 6 lat i wierzcie mi niestety stereotypy istnieją!

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 listopada 2011 17:03 | ID: 680424
      asiula221 (2011-11-13 18:02:00)

      Ja jestem w Londynie od 6 lat i wierzcie mi niestety stereotypy istnieją!

      Moja siostra mieszka w Londynie i mówi że polskie dzieci poznaje się po tym że noszą czapki:)

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 listopada 2011 17:08 | ID: 680426

        Patrząc po UK to Polacy są jedną z najlepiej ubranych grup. Jak widzę na co dzień Szkotki, ubrane w spodnie w kancik do adidasów czy elegancką spódnicę i żakiet też do adidasów (koniecznie białych) lub nastolatki brodzące w 30 cm śniegu w trampkach i rybaczkach to mi się słabo robi.

        Co złego jest w noszeniu plecaka do stroju sportowego lub pół-sportowego? A to parcie na 'firmówki' jest dość znane, ale bardziej już z legend i tak zwanych Nowobogackich Emigrantów Buraków.

        nie zgodzę się z tym, że za granicą tak się Polaków rozpoznaje.

        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 listopada 2011 17:08 | ID: 680430
          asiula221 (2011-11-13 18:02:00)

          Ja jestem w Londynie od 6 lat i wierzcie mi niestety stereotypy istnieją!

          nie jesteś na Familie jedyną, która mieszka w UK i ja akurat jestem zdania że troszkę mijasz się z prawdą

          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 listopada 2011 17:12 | ID: 680434
            asiula221 (2011-11-13 18:02:00)

            Ja jestem w Londynie od 6 lat i wierzcie mi niestety stereotypy istnieją!

            Chodzisz z plecaczkiem i w adidasach z wielkim znakiem?

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 listopada 2011 17:44 | ID: 680467

            Nie noszę orginalnych butów, plecaczka nie posiadam.... No to już nie wiem, czy te stereotypy jescze istnieją.

            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 listopada 2011 17:49 | ID: 680474
            Sonia (2011-11-13 18:44:08)

            Nie noszę orginalnych butów, plecaczka nie posiadam.... No to już nie wiem, czy te stereotypy jescze istnieją.

            Hehehe  - moja cała rodzinka to nie stereotyp - nie nosimy oryginalnych butów a raczej nosimy tylko nie tych firm, o których piszecie, bo inne bardzo dobre marki są przecież na tym świecie. Plecaczek od czasu do czasu nosi Oliweczka i syn ma taki fajny z Biedronki na swojego laptopa.

            Użytkownik usunięty
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 listopada 2011 17:52 | ID: 680477

              Przypomina mi to trochę stereotyp Polaka w sandałach i skarpetkach - chociaż takie ewenementy chodzą jeszcze po świecie, to nie można powiedzieć, że jest to coś, po czym naszego rodaka można poznać :)

              Avatar użytkownika asiula221
              asiula221Poziom:
              • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
              • Posty: 2868
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 listopada 2011 18:55 | ID: 680558

              Są to może i stereotypy ale jednak powszechnie występujące. Ludzie są różni i nie można ich szufladkować do jednego worka. Niestety jesteśmy tak rozpoznawani. Ja nie chodzę ani z plecakiem ani z ogromnym znakiem na bucie więc nie piszę o sobie!

              Użytkownik usunięty
                12
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 listopada 2011 18:58 | ID: 680565
                asiula221 (2011-11-13 19:55:04)

                Są to może i stereotypy ale jednak powszechnie występujące. Ludzie są różni i nie można ich szufladkować do jednego worka. Niestety jesteśmy tak rozpoznawani. Ja nie chodzę ani z plecakiem ani z ogromnym znakiem na bucie więc nie piszę o sobie!

                Polaków rozpoznaje się głównie po akcencie i ogólnym wyglądzie (nie wiem, jak to działa, po prostu jak idzie ulicą Polak to wiem, że to Polak i już), ale nigdzie za granicą nie widziałam plecaczka+adidasków ani nigdy nie słyszałam, by tak o Polakach mówiono. to tak, jakby stwierdzić, że Niemców można poznać po tym, że noszą paski do spodni, a Czeszki po czerwonych butach.

                Avatar użytkownika asiula221
                asiula221Poziom:
                • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
                • Posty: 2868
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 listopada 2011 19:04 | ID: 680572

                U mnie takich łazi pełno. To prawda też nieważne jak Polak byłby zagranicznie ubrany zawsze się ich rozpozna. Mamy swoistą urodę i akcent.

                Użytkownik usunięty
                  14
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  13 listopada 2011 19:05 | ID: 680574

                  hehhehe śmieszne :) ja nie pasuję do opisu :) ale w końcu to o Polakach, a nie Polkach :D

                  Użytkownik usunięty
                    15
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 listopada 2011 19:07 | ID: 680576
                    asiula221 (2011-11-13 20:04:37)

                    U mnie takich łazi pełno. To prawda też nieważne jak Polak byłby zagranicznie ubrany zawsze się ich rozpozna. Mamy swoistą urodę i akcent.

                    W jakim mieście mieszkasz?

                    Użytkownik usunięty
                      16
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      13 listopada 2011 19:13 | ID: 680583
                      Lena (2011-11-13 19:58:06)
                      asiula221 (2011-11-13 19:55:04)

                      Są to może i stereotypy ale jednak powszechnie występujące. Ludzie są różni i nie można ich szufladkować do jednego worka. Niestety jesteśmy tak rozpoznawani. Ja nie chodzę ani z plecakiem ani z ogromnym znakiem na bucie więc nie piszę o sobie!

                      Polaków rozpoznaje się głównie po akcencie i ogólnym wyglądzie (nie wiem, jak to działa, po prostu jak idzie ulicą Polak to wiem, że to Polak i już), ale nigdzie za granicą nie widziałam plecaczka+adidasków ani nigdy nie słyszałam, by tak o Polakach mówiono. to tak, jakby stwierdzić, że Niemców można poznać po tym, że noszą paski do spodni, a Czeszki po czerwonych butach.

                      Zgadzam sie z Lena. Mieszkam w Anglii od prawie 5 lat i nie spotkalam Polakow, o ktorych pisze asiula221, plecaczek+adidasy z mega logo..... Ale to fakt, ze na ulicy widac i lawo rozpoznac naszych rodakow.

                      Avatar użytkownika asiula221
                      asiula221Poziom:
                      • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
                      • Posty: 2868
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      13 listopada 2011 19:33 | ID: 680603

                      Ja mieszkam kolo Londynu może dlatego, dopiero tu przyjechali a potem przenosza sie do londynu.

                      Użytkownik usunięty
                        18
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        13 listopada 2011 19:42 | ID: 680609
                        asiula221 (2011-11-13 20:33:20)

                        Ja mieszkam kolo Londynu może dlatego, dopiero tu przyjechali a potem przenosza sie do londynu.

                        może, ja już mieszkałam w kilku miastach i w żadnym się z czymś takim nie spotkałam ;)

                        Avatar użytkownika anetaab
                        anetaabPoziom:
                        • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                        • Posty: 13427
                        19
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        13 listopada 2011 19:58 | ID: 680617

                        Bywałam za granicami i też mi się jakoś taka "łatka" w oczy nie rzucała

                        a osobiście owszem lubię firmowe buty ,
                        ale zdecydowanie nie ze względu na wielkość znaczka a raczej na jakość,
                        wręcz staram się by znacze był jednak jak najmniejszy

                        Avatar użytkownika bielinek_kapustnik
                        • Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
                        • Posty: 1112
                        20
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        13 listopada 2011 20:35 | ID: 680638

                        No ja cały czas chodzę z plecakiem, bo nie mam zamiaru krzywić sobie pleców i kręgosłupa jakimiś torebkami :) A niech wiedzą, żem Polka :)