Dlaczego boimy się smierci? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Dlaczego boimy się smierci?

37odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 5002
Avatar użytkownika hubi
hubiPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
  • Posty: 2760
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 lutego 2011 21:29 | ID: 424659

Mianowicie chodzi mi o pytanie dlaczego boimy się śmierci?! Po długich rozmyślaniach, rozmowach, mogę przytoczyć kilka argumentów:
Po pierwsze, boimy się tego, ponieważ nie chcemy odchodzić od naszych bliskich, rodzin, przyjaciół, których lubimy, kochamy. Jakby nie było - to z nimi na co dzień się spotykamy i żyjemy.
Następnym argumentem może być to, że sami do końca nie wiemy gdzie trafimy, niebo albo piekło. Każdy boi się tego jak tam będzie? Czy faktycznie będzie tak jak mówi się o tym na ziemi, czy jakoś inaczej?
Ostatnią rzeczą, jaka mi przychodzi na myśl, jest to, iż jeśli odejdziemy, a posiadamy rodziny to, kto będzie ich utrzymywał, czy dadzą sobie radę? Albo kto będzie się nimi opiekował? To są najczęstsze odpowiedzi na to pytanie, ale zdarza się tez, że człowiek nie jest przygotowany na śmierć pod względem duchowym, chodzi mi o nieczyste sumiennie.
A !! Jeszcze jedno: boimy się, ponieważ nie wiemy, kiedy śmierć nadejdzie, czy przyjdzie w dzień, czy niepostrzeżenie w nocy.

 A jak jest u WAs?

Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
  • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
  • Posty: 7326
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 lutego 2011 21:35 | ID: 424676

Osoby silnie iwrzące, ktore są i na naszym forum napewno nie boją się śmierci, podobno nie powinniśmy jeśli wierzymy, a ja się boję. Właśnie ze względow ktore wymienilaś powyżej. Pamiętam też jak dawali mi narkozę przed cesarką, ten strach że już nigdy się nie obudzę i nie zobaczę dziecka, masakra. Ale boję się też śmierci bliskich, rodziców, na ktorych mogę liczyć na codzień, nie mogę oswoić się z tą myślą i wiem że skończę na psychotropach po śmierci kogoś bliskiego, jestem miękka, nie dam rady. Za bardzo lubię świat, kocham ludzi by dojrzale zrozumieć śmierć.

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2011 21:38 | ID: 424686

    a ja uważam,ze boimy się śmierci bo nie wiemy co jest później, a wiadomo że największy strach budzi w nas nieznane.

    Avatar użytkownika Wxxx
    WxxxPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
    • Posty: 9899
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2011 21:40 | ID: 424690

    Nie lubię rozmawiać o śmierci....bo się jej boję. Czemu? Sama nie wiem, boję się, że będę TAM gdzieś sama, będę tęskniła za moimi bliskimi. Boję się samego momentu umierania, boję się bólu z nim związanego...

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2011 21:40 | ID: 424691

    Najlepiej o tym nie myśleć - ALUŚ a mówiłam by ten temat skończyć... bo koszmary dzisiaj przyśnią się...

    Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
    • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
    • Posty: 7326
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2011 21:44 | ID: 424704

    Poprostu trzeba się oswoić, dobrze mają C co odchodzą we śnie, lekko bez męki. Trochę się boję że tam nic nie ma......

    Avatar użytkownika hubi
    hubiPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
    • Posty: 2760
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2011 21:45 | ID: 424706
    oliwka (2011-02-20 22:40:31)

    Najlepiej o tym nie myśleć - ALUŚ a mówiłam by ten temat skończyć... bo koszmary dzisiaj przyśnią się...

    Grazynko ok:) Ten temat mnie dzisiaj przesladuje , staram się o tym pamiętać ...Choć to nie jest proste...

    Użytkownik usunięty
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 lutego 2011 21:46 | ID: 424710

      rozmawiajmy, rozmawiajmy:) Hej Alicja:)

      Użytkownik usunięty
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:47 | ID: 424713

        Nie boje sie smierci...ale tez jej nie lubie, mysle ze to dlatego ze zabiera mi bliskich, sparawia bol i cierpienie.

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:48 | ID: 424715

        A czemu Alicjo tak Cię naszło, mlode jesteśmy jeszcze wiele przed nami, dzieci musimy rodzić. A Ty ktory rocznik jesteś?



        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:48 | ID: 424718
        hubi (2011-02-20 22:45:04)
        oliwka (2011-02-20 22:40:31)

        Najlepiej o tym nie myśleć - ALUŚ a mówiłam by ten temat skończyć... bo koszmary dzisiaj przyśnią się...

        Grazynko ok:) Ten temat mnie dzisiaj przesladuje , staram się o tym pamiętać ...Choć to nie jest proste...

        TO tulam Ciebie mooocno... by Ciebie on nie prześladował i tylko aniołki niech Ci się przyśnią..

        Avatar użytkownika hubi
        hubiPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
        • Posty: 2760
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:50 | ID: 424719
        asiawojtek karolcia (2011-02-20 22:46:43)

        rozmawiajmy, rozmawiajmy:) Hej Alicja:)

        Witaj Asiu! ten  temat jest dzisiaj cięzki bardzo

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:51 | ID: 424723
        asiawojtek karolcia (2011-02-20 22:46:43)

        rozmawiajmy, rozmawiajmy:) Hej Alicja:)

        ASIU i Ty też - co WY dziewczyny... radować się trzeba jeszcze wiele przed WAMI

        A ppodyskutować zawsze można.... czasami nawet trzeba...

        Avatar użytkownika hubi
        hubiPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
        • Posty: 2760
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:56 | ID: 424734
        oliwka (2011-02-20 22:48:52)
        hubi (2011-02-20 22:45:04)
        oliwka (2011-02-20 22:40:31)

        Najlepiej o tym nie myśleć - ALUŚ a mówiłam by ten temat skończyć... bo koszmary dzisiaj przyśnią się...

        Grazynko ok:) Ten temat mnie dzisiaj przesladuje , staram się o tym pamiętać ...Choć to nie jest proste...

        TO tulam Ciebie mooocno... by Ciebie on nie prześladował i tylko aniołki niech Ci się przyśnią..

        Dziękuje Ci Grazynko i mam nadzieję ze Hubertowi też

        oliwka (2011-02-20 22:48:52)
        hubi (2011-02-20 22:45:04)
        oliwka (2011-02-20 22:40:31)

        Najlepiej o tym nie myśleć - ALUŚ a mówiłam by ten temat skończyć... bo koszmary dzisiaj przyśnią się...

        Grazynko ok:) Ten temat mnie dzisiaj przesladuje , staram się o tym pamiętać ...Choć to nie jest proste...

        TO tulam Ciebie mooocno... by Ciebie on nie prześladował i tylko aniołki niech Ci się przyśnią..

        Dziekuję Grazynko, Aniołki dla Hubercika podesle:))))

        Avatar użytkownika hubi
        hubiPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
        • Posty: 2760
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2011 21:58 | ID: 424738
        Justyna mama Łukasza (2011-02-20 22:48:33)

        A czemu Alicjo tak Cię naszło, mlode jesteśmy jeszcze wiele przed nami, dzieci musimy rodzić. A Ty ktory rocznik jesteś?



        Justyna to nie o mnie chodzi, mój mały dzisiaj wyleciała z tekstem ze niechce byc dorosły a pózniej stary bo umrze, nie dał nic sobie przetłumaczyć i usnął ze łzami.Cięzko takiemu małemu dziecku przetłumaczyć

        Użytkownik usunięty
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 lutego 2011 22:00 | ID: 424742

          Ja nie boję się śmierci swojej... Najbardziej się boję śmierci bliskich :(

          Użytkownik usunięty
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 lutego 2011 22:01 | ID: 424744
            hubi (2011-02-20 22:58:53)
            Justyna mama Łukasza (2011-02-20 22:48:33)

            A czemu Alicjo tak Cię naszło, mlode jesteśmy jeszcze wiele przed nami, dzieci musimy rodzić. A Ty ktory rocznik jesteś?



            Justyna to nie o mnie chodzi, mój mały dzisiaj wyleciała z tekstem ze niechce byc dorosły a pózniej stary bo umrze, nie dał nic sobie przetłumaczyć i usnął ze łzami.Cięzko takiemu małemu dziecku przetłumaczyć

            ojej, nie wiem co napisać ale to chyba nie dobrze jak dziecko mówi o śmierci..

            Avatar użytkownika hubi
            hubiPoziom:
            • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
            • Posty: 2760
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 lutego 2011 22:03 | ID: 424747
            asiawojtek karolcia (2011-02-20 23:01:31)
            hubi (2011-02-20 22:58:53)
            Justyna mama Łukasza (2011-02-20 22:48:33)

            A czemu Alicjo tak Cię naszło, mlode jesteśmy jeszcze wiele przed nami, dzieci musimy rodzić. A Ty ktory rocznik jesteś?



            Justyna to nie o mnie chodzi, mój mały dzisiaj wyleciała z tekstem ze niechce byc dorosły a pózniej stary bo umrze, nie dał nic sobie przetłumaczyć i usnął ze łzami.Cięzko takiemu małemu dziecku przetłumaczyć

            ojej, nie wiem co napisać ale to chyba nie dobrze jak dziecko mówi o śmierci..

            Dzieci teraz sa ciekawskie , bardziej rozwiniete stad chyba to pytanie

            Użytkownik usunięty
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              21 lutego 2011 07:11 | ID: 424909

              Nic co ludzkie nie jest nam obce - śmierć również.

              Czy się jej boję? - chyba nie, nadejdzie w swoim momencie - ja teraz korzystam z życia najlepiej jak potrafię. Kocham i wreszcie czuję sie kochanym. To dla mnie najważniejsze. Liczy się to i teraz.
              Czy "kosa" trafi na mnie jutro? za miesiąc czy 10 lat? nie ma najmniejszego znaczenia.
              Żyję najlepiej jak potrafię, po wypadku i leczeniu może troszkę inaczej.

              Czy ktoś bedzie za mną płakał? - na to właśnie pracuję, aby mnie wspominano gdy nadejdzie ten czas.

              a śmierć - jest kolejnym etapem naszego istnienia, tak jak narodziny, małżeństwo, rodzicowanie czy też dziadkowanie. Tego nie przeskoczymy - a nawet jakbyśmy mogli to ja chyba bym z tej opcji nie skorzystał :)

              Ostatnio edytowany: 21.02.2011, 07:12, przez: Mariusz ex Sopel
              Avatar użytkownika Anusia12346
              Anusia12346Poziom:
              • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
              • Posty: 4645
              19
              • Zgłoś naruszenie zasad
              21 lutego 2011 07:13 | ID: 424913

              ja nie lubię rozmawiać na takie tematy z powodów takich jak już padły

              Avatar użytkownika madalenadelamur
              • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
              • Posty: 3921
              20
              • Zgłoś naruszenie zasad
              21 lutego 2011 07:52 | ID: 424978

              Dlaczego boimy się śmierci?Bo jest to nam temat tak naprawdę nieznany.Śmierć jest nam nieznana.Ja chyba przestałam się jej bać.Widziałam umierającego człowieka mojego Teścia.Umierał długo.ale w spokoju wśród najbliższej rodziny.