Poszłam na szczepienie Małego zaoszczędziłam 200zł bo szczepienie okazało się bezpłatne,zaczęłam się cieszyć,że mogę tą sume zainwestować np w ciuszki dla Małego,a tu się okazuje przed chwilą,że pewien bank znowu ściga męża...Zapomniał kiedyś spłacić jednej raty i teraz ścigają za odsetki...Być złą?Wściekłą,że przez jego nie uwage mamy kłopoty???/?Nie wiem co czuć...a z drugiej strony jest moim mężem powinnam go wspierać...






