 8 sierpnia 2010 19:33 | ID: 267830
              8 sierpnia 2010 19:33 | ID: 267830
          
                                   8 sierpnia 2010 19:34 | ID: 267832
                  8 sierpnia 2010 19:34 | ID: 267832
              
 no oczywiście oprócz sposobu " Nie pić"...
  no oczywiście oprócz sposobu " Nie pić"...
                                   8 sierpnia 2010 19:36 | ID: 267834
                  8 sierpnia 2010 19:36 | ID: 267834
              
 no oczywiście oprócz sposobu " Nie pić"...
  no oczywiście oprócz sposobu " Nie pić"...
                                   8 sierpnia 2010 19:41 | ID: 267836
                  8 sierpnia 2010 19:41 | ID: 267836
              
 no oczywiście oprócz sposobu " Nie pić"...
  no oczywiście oprócz sposobu " Nie pić"...
 A ja babci do dziś wierzę...miała swoje sposoby na leczenie kaca ( i nie tylko)...szkoda że nie chciałam jej słuchać jak żyła
A ja babci do dziś wierzę...miała swoje sposoby na leczenie kaca ( i nie tylko)...szkoda że nie chciałam jej słuchać jak żyła 
                                   8 sierpnia 2010 19:42 | ID: 267837
                  8 sierpnia 2010 19:42 | ID: 267837
              
                                   8 sierpnia 2010 20:56 | ID: 267870
                  8 sierpnia 2010 20:56 | ID: 267870
              
                                   8 sierpnia 2010 21:01 | ID: 267873
                  8 sierpnia 2010 21:01 | ID: 267873
              

                                   8 sierpnia 2010 21:08 | ID: 267878
                  8 sierpnia 2010 21:08 | ID: 267878
              



                                   8 sierpnia 2010 22:16 | ID: 267914
                  8 sierpnia 2010 22:16 | ID: 267914
              
                                   8 sierpnia 2010 22:31 | ID: 267918
                  8 sierpnia 2010 22:31 | ID: 267918
              



 a jak już coś pije to staram się jeść żeby na pusty żołądek nie było :)
 a jak już coś pije to staram się jeść żeby na pusty żołądek nie było :)
                                   9 sierpnia 2010 10:03 | ID: 268046
                  9 sierpnia 2010 10:03 | ID: 268046
              
                                   9 sierpnia 2010 10:32 | ID: 268067
                  9 sierpnia 2010 10:32 | ID: 268067
              
                                   9 sierpnia 2010 10:35 | ID: 268071
                  9 sierpnia 2010 10:35 | ID: 268071
              
 ... może czasami... moralnego...
... może czasami... moralnego...
                                   9 sierpnia 2010 10:36 | ID: 268073
                  9 sierpnia 2010 10:36 | ID: 268073
              
                                   9 sierpnia 2010 10:43 | ID: 268087
                  9 sierpnia 2010 10:43 | ID: 268087
              
 piwko. Nie więcej, bo "faza" wraca ze zdwojoną siłą
 piwko. Nie więcej, bo "faza" wraca ze zdwojoną siłą  coś w rodzaju- "lecz się tym, czym się zatrułeś". Oczywiście nie dotyczy to wódy.
 coś w rodzaju- "lecz się tym, czym się zatrułeś". Oczywiście nie dotyczy to wódy.
                                   9 sierpnia 2010 10:47 | ID: 268091
                  9 sierpnia 2010 10:47 | ID: 268091
              
                                   9 sierpnia 2010 15:41 | ID: 268303
                  9 sierpnia 2010 15:41 | ID: 268303
              
                                   9 sierpnia 2010 19:40 | ID: 268413
                  9 sierpnia 2010 19:40 | ID: 268413
              
                                   9 sierpnia 2010 19:43 | ID: 268417
                  9 sierpnia 2010 19:43 | ID: 268417
              
                                   9 sierpnia 2010 19:48 | ID: 268421
                  9 sierpnia 2010 19:48 | ID: 268421
              
 Ale ja piję bardzo dużo wody w ciągu dnia- raczej wiec jestem ciągle "nawodniona". Jak w nocy się obudzę, to też idę się napić wody, albo herbaty z dzbanka. Na imprezy nie chodzimy, czasami sobie piwo pijemy w domu, nie przetestuje więc teraz, jak to jest nie palić i dużo wypić
 Ale ja piję bardzo dużo wody w ciągu dnia- raczej wiec jestem ciągle "nawodniona". Jak w nocy się obudzę, to też idę się napić wody, albo herbaty z dzbanka. Na imprezy nie chodzimy, czasami sobie piwo pijemy w domu, nie przetestuje więc teraz, jak to jest nie palić i dużo wypić  U mnie bynajmniej palenie żadnego wpływu nie miało na samopoczucie na drugi dzień.
 U mnie bynajmniej palenie żadnego wpływu nie miało na samopoczucie na drugi dzień.
                                   10 listopada 2010 21:11 | ID: 326103
                  10 listopada 2010 21:11 | ID: 326103
              
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!