Obdarowana niespodziewanie owocami lata siekam, wyciskam, przecieram, mrożę, miksuję, wekuję, dżemuję itd. I biegam przy okazji po blogach kulinarnych, gdzie można znaleźć naprawdę perełki :) Korzystacie z takich dobrodziejstw jeśli już, czy raczej trzymacie się wieloletnich , sprawdzonych receptur ? Kilka pychatych przepisów można szukać u naszych familijnych dziewczyn - Asi (jkm) i Malwinki więc zatęskniłam trochę za nowymi wpisami na Ich blogach ale mam nadzieję, że kiedy uporają się z najważniejszymi dla siebie sprawami w życiu, będą miały jeszcze ochotę inspirować nas kulinarnie. PS. Malwinko... zdrowia życzę tym samym.