Napiwki:) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Napiwki:)

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7654
Avatar użytkownika Ola1306
Ola1306Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.04.2017, 08:38
  • Posty: 180
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 maja 2017, 18:09 | ID: 1382428

Lekki temat: napiwki:)


Dajecie? Jeśli tak, to komu?


A może sami  je dostajecie?


Dołączam sondę. Zapisałam zawody w rodzaju męskim. Mam nadzieję, że nikogo to nie urazi:)

Avatar użytkownika Ola1306
Ola1306Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.04.2017, 08:38
  • Posty: 180
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 maja 2017, 18:17 | ID: 1382429

Ja zawsze daję napiwek swojej fryzjerce. Po pierwsze, zawsze dopieszcza moje włosy i po drugie, zwyczajnie bardzo ją lubię:)


Czasami dam złotówkę-dwie kurierom. Mam dwóch kurierów, których lubię: jeden jest bardzo uprzejmy i zawsze jak do mnie dzwoni to miło się do mnie zwraca:),  a drugi pan, również uprzejmy, jest w podeszłym wieku i ma problem z nogą.... Kuleje i bardzo jest mi przykro jak go widzę przez okno dzwigającego ciężary:( 



Avatar użytkownika Bartus
BartusPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.05.2017, 16:52
  • Posty: 23
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 maja 2017, 18:34 | ID: 1382431

Ja daję kurierowi do równego rachunku jeśli jest za pobraniem:)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2017, 04:26 | ID: 1382444

Czesto sie zdarza, ze nie zbieram reszty. U fryzjera np pani rzada 15 zl a ja daje 20. To samo z listonoszem na przeyklad:) 

Avatar użytkownika mardinka
mardinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
  • Posty: 1582
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2017, 12:59 | ID: 1382523

To juz taka niepisana umowa ze w restauracji czy kawiarni daje sie napiwek, wczoraj dalam u fryzjera, ale ze to wlasciciel dal ten napiwek stazystce, ktora myje glowy, sprzata wlosy i uczy sie zawodu, bardzo milo z jego strony.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2017, 15:39 | ID: 1382543

Ja bym dodała jeszcze listonosza bo wiem że i im się dostaje.. 

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2017, 23:26 | ID: 1382609

A ja bym dodała, że nikomu - ja nikomu nie daję... listonosz mi pieniędzy nie przynosi, kurier przesyłki bezpłatne dostarcza, do restauracji nie chodzę, fryzjerce płacę tyle co się należy a sklepikarz a raczej kasjer to osoba, której napiwków się nie daje,  czasami tylko rezygnuje się z 1gr lub 2...

Avatar użytkownika Pan Antoni
Pan AntoniPoziom:
  • Zarejestrowany: 23.07.2017, 15:15
  • Posty: 12
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 lipca 2017, 19:24 | ID: 1390307

Osobiście nie bardzo rozumiem, z czego miałoby wynikać dawanie napiwków i nie wynika to z mojego negatywnego nastawienia, ale z jakiego powodu moda z zachodu miałaby powodować ze ja w Polscę bedę dawał napiwki? Jestem zdania że jeśli ktoś wykonuje swoją prace dobrze i rzetelnie to polece go innej osobie ale z jakiego względy miałbym go nagradzać za mój rachunek. Tylko ze względu na fakt iż wykonał swoją pracę? Absurd

Życie to marketing i trzeba zapracować sobie na sukces, nie tylko uśmiechem, czy dostarczeniem listu lub pizzy na czas. ;)

Avatar użytkownika gregorg
gregorgPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.10.2022, 06:29
  • Posty: 1
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 października 2022, 06:53 | ID: 1472809

Ja daje napiwki tyko w jednej restauracji, mojej ulubionej. Robię tak bo zawsze dobrze mnie obsługują, znam też kelnerów. Po za tym miejscem nie daję napiwków. Po części popieram rozumowanie poprzednika Pana Antoniego.