Breivik wygrywa proces o złe traktowanie w więzeniu

dla mnie to jest jakieś nieporozumienie! jakiś czas temu zaskarżył więzienie, że nie ma nowszej wersji Playstation! takiego człowikea wysłałabym do łagrów!

Tam powienien trafić za to co zrobił. 

Brak słów na wyrok tego sądu...

Straszne sa sady w tych czasach ja tego doswiadczylam...

Dla mnie jest śmiesznym to, że przestępcy łamiąc prawo żądają aby w stosunku do nich postępować zgodnie z prawem. Powinien być zapis w Kodeksach Karnych, że łamiąc prawo nie mamy prawa żadać jego przestrzegania. Ale z drugiej strony obrona też kieruje się prawem.

A jednak osądzeni i umieszczeni w zakładach karnych nie mogą domagać się traktowania takiego samego jak ludzie , którzy nie dopuścili sie przestępstw.

A tym bardziej groźni przestępcy.  

Więzienie to nie jest sanatorium lub dom wczasowy. To ma być kara.

wlasnie to ma być kara !!!

Ja bym takiego od razu na krzesło elektryczne .. Życie za życie a nie jeszcze dogadzanie! W końcu go wypuszczą za dobre sprawowanie a on drugi raz zrobi to samo..

Cynizm, bezgraniczny cynizm. Aż wierzyć się nie chce, że są tacy ludzie...

niestety są ...

Nie rozumiem jak taki człowiek może mieć jeszcze coś do powiedzenia i marudzenia na złe warunki. A co on dobrego zrobił, żeby teraz wymagać dobrego traktowania? W głowie się nie mieści

Niestety na całym świecie tak działa prawo. Po zasądzeniu wyroku ponownie już się nie ocenia jego winy i jako więzień ma on wszelkie przysługujące mu prawa. Istna bzdura.

Bulersuje mnie to że sądy za kązdym razem kiedy taki cżłowiek złoży skargę muszą ją rozpatrywać, powoływać ławników itd a to też jest dodatkowy koszt. Uważam że w naszym kraju brakuje pieniędzy na niektóre świadczenia zdrowotne, leki które są wyjątkowo drogie, w niektórych szpitalach mamy musza płacić za możliwość nocowania w szpitalach przy łóżkach chorych dzieci ( a i tak śpią na krzesłach lub materacach), a więzień który popełnił przestępstwo ma niekiedy lepsze warunki niż chory w niejednym szpitalu. Koszt utrzymania więźnia w Polsce to ok 2500 zł miesięcznie czyli 30.000 zł w roku. Dlaczego nie ma prawa że jeżeli skazany prawomocnym wyrokiem posiada majątek to przechodzi On na poczet skarbu państwa na poczet kosztów jakie my wszyscy ponosimy w związku z jego odsiadką, a jeżeli nie ma majątku to powinien go odpracować ?. Dlaczego od kobiet które czuwają nad łóżkami chorych dzieci aby lepiej znosiły pobyt w szpiatalu, szybciej dochodziły do zdrowia, że nie wspomnę o dzieciach w hospicjach których rodzice niejednokrotnie musza dojeżdżać do maluszka poniewaz nie stać ich na wynajęcie mieszkania czy pokoju aby być bliżej dziecka , a funduje się wygodne życie skazanym?

Pracuję w przychodni i coraz częściej spotykam się z sytuacją że dzwoni opiekun z zakładu karnego i domaga się już natychmiast wizyty u specjalisty podczas gdy człowiek chory czeka niekiedy ok 8-9 miesięcy na taką wizytę? Gdzie tu sens?

 Więzenie powinno być karą.