Czy mówicie do swoich teściów "mamo, tato" - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Czy mówicie do swoich teściów "mamo, tato"

32odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 7892
Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2014 12:41 | ID: 1063848

jak w tytule mam pytanko, otóz czy mówicie do swoich teściów "mamo, tato". Ja sobie na razie nie moge wyobraźić, że przejdzie mi to przez gardło. Do teściowej jeszcze prawdopodobne, ze tak powiem ale do teścia nigdy w życiu. No chyba, ż ektos ma wspaniałe relacje z nimi. Mieliście jakies opory. A może nie mówicie tak

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2014 12:48 | ID: 1063852
Mówię mamo, tato ale rzadko. Bo rzadko z nimi rozmawiam ;)
Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2014 12:51 | ID: 1063853

    Już chyba gdzieś, kiedyś o tym pisałam. Mieszkam z teściami od ponad roku. Na poczatku starałam się mówić w osobie trzeciej albo bezosobowo formułować stwierdzenia - często musiałam się mocno nagłowić, by zadać jakieś pytanie. Teściowie nie naciskali - dziś mówię mamo i tato, choć czasem się jeszcze zajaknę. Myślę sobie tak, o ile swoich rodziców się nie wybiera to teściowie "muszą zasłużyć" na mamo i tato. Działa to jednak w dwie strony i miło było mi usłyszeć, że jestem jak córka. Inna sprawa, że bardzo się lubimy i szanujemy - gdyby układ był nie fajny na pewno nie zwracałabym się do nich tymi słowami.

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 13:21 | ID: 1063860

      Na poczatku nie mowilam, zreszta pisalam nawet o tym tutaj w jakims podobnym watku. Ciezko mi bylo sie przelamac. Ale rozlaka z rodzina, gdy wyjechalismy zagranice, jakos tak sprawila ze naturlanie przyszlo mi teraz mowic do tesciowej - mamo. 

      Avatar użytkownika gocha2323
      gocha2323Poziom:
      • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
      • Posty: 12534
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 13:21 | ID: 1063861

      tez myslę, że na mamo i tato trzeba załużyc. Choc do teścia nigdy tak nie powiem.

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 14:22 | ID: 1063872
      gocha2323 (2014-01-09 14:21:45)

      tez myslę, że na mamo i tato trzeba załużyc. Choc do teścia nigdy tak nie powiem.

      Ciężko było, pozostał dziadek i babcia {#lol}

      Avatar użytkownika etka
      etkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
      • Posty: 2849
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 16:07 | ID: 1063928

      Do byłej juz teściowej zwracałam się mamo, to teścia raz spróbowałam, ale mi utkwiło w gardle. Nie umiałam się przełamać, zresztą nigdy nie darzyłam go szacunkiem. Nie zasługiwał na to. 

      Teraz mam za to problem, bo czasem rozmawiam z byłą teściową, gdy dzwoni dopytac sie o wnuki i nie wiem jak mam do niej teraz mówic, bo przez 10 lat zwracałam się do niej mamo, a teraz tak dziwnie na pani znowu przejść. Więc staram sie bezosobowo mówic.

      Macie rację, że teściowie musza sobie zasłużyć na mamo, tato. Gdy pojawią się juz dzieci to zawsze można mówic babcia, dziadek.

      Ostatnio edytowany: 09.01.2014, 16:12, przez: etka
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 16:09 | ID: 1063929

      Oczywiście, że mamo, tato... moi teściowie na to zasłużyli i mój kochany zięciuś do nas też tak mówi od samego początkju...

      Avatar użytkownika biedronka90
      biedronka90Poziom:
      • Zarejestrowany: 04.01.2014, 19:16
      • Posty: 21
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 16:20 | ID: 1063938

      Na początku było ciężko, ale później weszło w krew, ostatnio moi rodzice odwiedzili nas (a mieszkamy z teściami) i zabawnie było kiedy chcialam coś powiedzieć zaczynając od mamo... a obydwie mamy się odzywały slucham albo co curuś ;)

      Avatar użytkownika Kreska
      KreskaPoziom:
      • Zarejestrowany: 02.10.2012, 09:16
      • Posty: 333
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 17:16 | ID: 1063970
      gocha2323 (2014-01-09 14:21:45)

      tez myslę, że na mamo i tato trzeba załużyc. Choc do teścia nigdy tak nie powiem.

      Zgadzam się. Moja Teściowa już dawno jest dla mnie Mamą, do teścia nigdy tak nie powiem...

      Avatar użytkownika kgmilka
      kgmilkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
      • Posty: 503
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 18:27 | ID: 1063999

      Ja mam fajnych teściów. Przez kilka dni po ślubie mówiłam Pani, do teścia-bezosobowo ;-) Ale w raz z mężem zagdaliśmy, jak mam się do nich zwracać i teraz jest mamo, tato.

      Avatar użytkownika Alina63
      Alina63Poziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
      • Posty: 18946
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2014 18:30 | ID: 1064000

      do teściowej mówię mamo , nie miałam z tym problemów ...

      Użytkownik usunięty
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 stycznia 2014 19:47 | ID: 1064034

        Zwracam się do teściowej per Pani. Nigdy nie zasugerowała, żeby chciała to zmienić.

        Mąż do moich rodziców mówi prawie mamo, tato (tzn. nie mówi "mamo, gdzie jest kawa", ale pyta np. taty "gdzie jest mama"). Rodzice jeszcze przed ślubem poprosili męża, że chcą, żeby mówił do nich mamo, tato albo po imieniu - aby tylko nie pan,pani. Często wpominają też, że jest ich synem. Myślę, że takie podejście ułatwia przełamywanie barier.

        Avatar użytkownika ila
        ilaPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
        • Posty: 1978
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 stycznia 2014 19:51 | ID: 1064036

        mówie do swoich teściów "mamo, tato" do teścia trudniej "tato"  przez gardło przechodzi...

        Avatar użytkownika eriska
        eriskaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.05.2013, 20:11
        • Posty: 127
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 stycznia 2014 20:25 | ID: 1064048

        Teściowej nie mam, do tescia nie przejdzie mi nigdy przez gardlo tato. Mój mąż do mojego taty mowi po imieniu a do mamy na pani tak troche dziwnie ale po co sie zmuszac 

        Avatar użytkownika kwadracik
        kwadracikPoziom:
        • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
        • Posty: 11242
        15
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 stycznia 2014 20:27 | ID: 1064050

        Nie

        Avatar użytkownika Kamila2010
        Kamila2010Poziom:
        • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
        • Posty: 10745
        16
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 stycznia 2014 22:15 | ID: 1064087

        Mówię.

        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        17
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2014 05:03 | ID: 1064112

        coraz częściej mówię.

        Użytkownik usunięty
          18
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 stycznia 2014 09:38 | ID: 1064190

          Mówię. Nie przyszło mi to jakoś wyjątkowo trudno, choć z początku się myliłam.

          Avatar użytkownika Mama899
          Mama899Poziom:
          • Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
          • Posty: 1228
          19
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 stycznia 2014 09:59 | ID: 1064197

          nie mowie tak bo rodzicow ma sie jednych mowie inaczej bez osobowo 

          Avatar użytkownika złotanocka
          złotanockaPoziom:
          • Zarejestrowany: 04.07.2013, 19:17
          • Posty: 17
          20
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 stycznia 2014 19:14 | ID: 1068828

          Nigdy nie powiedziałam i nie zamierzam - to samo mój mąż powiedział że matkęma tylko jedną