Co byście zrobili w sytuacji gdybyście bardzo pragnęli adoptować dziecko a Wasza druga połowa nie chciałaby o tym słyszeć twierdząc, że nie portaliłaby pokochać "obcego" dziecka? Czy w ogóle a jeśli tak to w jaki sposób nakłaniać do adopcji partnera/partnerkę? Zapraszam do dzielenia się Waszymi doświadczeniami i opiniami na ten temat...