Zapraszam... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Zapraszam...

22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 12164
Avatar użytkownika adch2008
adch2008Poziom:
  • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
  • Posty: 29
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 września 2008 15:14 | ID: 5560
Zapraszam na naszą skromną stronkę - rodziny zastępczej z Chorzowa. www.rodzinazastepcza.pl.tl/ [url=http://www.rodzinazastepcza.pl .tl/][img]http://moje.cv.fm.interia .pl/duzybaner.jpg[/img][/url] [url=http://www.rodzinazastepcza.pl .tl/][img]http://moje.cv.fm.interia .pl/malybaner.jpg[/img][/url]
Avatar użytkownika Basieńka
BasieńkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
  • Posty: 378
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 września 2008 16:58 | ID: 5562
Super rodzina i super strona :) Ja też zastanawiam się nieśmiało nad stworzeniem rodziny zastępczej. Czy to jest trudne? Ile czas to trwa i jakie wymagania trzeba spełnić?
Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 września 2008 17:46 | ID: 5565
    faktycznie świetna ekipa !. Normalni rodzice, normalne dzieci po prostu rodzinka ze zwyklymi radościami i kłopotami(oby tych jak najmniej :)) Mam nadzieję, że Wasza stronka będzie systematycznie uzupełniana o fajne wiadomości z Waszego życia. Pozdrowionka:))
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 września 2008 17:52 | ID: 5567
      Super stronka i super rodzinka. Wszystkiego dobrego kochani. Mam nadzieję, że będziemy się spotykać na familie.pl, bo dla nas, rodziców, każde doświadczenia są zawsze na wagę złota.
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 września 2008 17:59 | ID: 5569
      Odpowiedź na #1
      Utworzenie rodziny zastępczej nie jest trudne. Od czego zacząć (tu są specjalne broszurki): http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/E_broszurki.htm Przepisy prawne (obowiązujące): http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Przepisy-prawne.htm Projekty nowych przepisów prawnych: http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Nowe-przepisy-prawne.htm A tu podaję link - polecane strony - na Forum Rodzinnej Opieki Zastępczej "Misja Nadziei": http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Polecane-strony.htm
      Avatar użytkownika Basieńka
      BasieńkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
      • Posty: 378
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 września 2008 18:04 | ID: 5570
      Dziękuję serdecznie :) Na pewno poczytam wszystko dokładnie, porozmawiam z mężem i wtedy podejmieny decyzję. Jesyem dobrej myśli :) Życzę powodzenia :)
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 września 2008 18:13 | ID: 5572
      Odpowiedź na #4
      Zapraszam wszystkich Państwa do częstych odwiedzin naszej strony, a także do wpisów w Księdze Gości, dostępnej tu: http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Ksi%26%23281%3Bga-go%26%23347%3Bci.htm?PHPSESSID=c08d3c79797291a831baec5d509d57f7 Ankiety - Czy jesteś za wprowadzeniem zakazu bicia dzieci ? http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Ankiety.htm (nasza rodzina opowiada się za całkowitym wprowadzeniem zakazu bicia dzieci !!!!) Miło nam przekazać wiadomość, że nasza strona jest nominowana w Katalogu Ciekawych Stron i bierze udział w konkursie o tutuł "Perła Internetu".
      Avatar użytkownika Isiunia
      IsiuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
      • Posty: 1733
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 września 2008 18:44 | ID: 5574
      Jestem pod wrazeniem i gratuluje odwagi! Podziwiam takich ludzi. Pisz,co tam u was, jakie klopoty i szczescia sie dzieja:) Dziel sie z nami swoim doswiadczeniem:)
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 września 2008 08:01 | ID: 5642
      Odpowiedź na #7
      Bieda i przemoc w domach dziecka - w bidulach dzieci mają piekło Raport NIK: w domach dziecka krzyk, bicie, poniżanie, przemoc i brak opieki to zatrważająca norma... http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Wiadomo%26%23347%3Bci-z-prasy.htm "Rodzice pilnie poszukiwani" 03.09.2008r. Polska Dziennik Polski http://www.rodzinazastepcza.pl.tl/Wiadomo%26%23347%3Bci-z-prasy.htm
      Avatar użytkownika Zwariowana kobietka
      • Zarejestrowany: 29.04.2008, 11:13
      • Posty: 221
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 września 2008 08:09 | ID: 5644
      Odpowiedź na #8
      bardzo szkoda mi tych dzieci :( szkoda ze nie mogę im pomóc :(
      Avatar użytkownika AgAtA28
      AgAtA28Poziom:
      • Zarejestrowany: 29.04.2008, 11:33
      • Posty: 246
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 września 2008 09:25 | ID: 5649
      świetna rodzina i fajna strona :) Podziwiam!
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 września 2008 01:34 | ID: 5692
      Odpowiedź na #10
      NIK: WYNIKI KONTROLI FUNKCJONOWANIA WYBRANYCH PLACÓWEK OPIEKUŃCZO - WYCHOWAWCZYCH W II połowie 2007 r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła – z inicjatywy własnej - kontrolę „Funkcjonowania wybranych placówek opiekuńczo-wychowawczych”. Celem kontroli była ocena stopnia przestrzegania obowiązującego standardu usług opieki i wychowania oraz zaspokajania niezbędnych potrzeb wychowanków (bytowych, edukacyjnych i kulturalno-rekreacyjnych). Badaniom kontrolnym i ocenie poddano również działania administracji publicznej w zakresie wywiązywania się z obowiązku sprawowania nadzoru nad działalnością placówek opiekuńczo-wychowawczych. Kontrolą objęto łącznie 49 jednostek, w tym 30 placówek opiekuńczo-wychowawczych, 4 miejskie ośrodki pomocy społecznej, 4 miejskie ośrodki pomocy rodzinie, 2 powiatowe centra pomocy rodzinie, 1 urząd miasta oraz 8 urzędów wojewódzkich. Kontrola obejmowała okres 2006 r. – I półrocze 2007 r. Ponadto – na zlecenie NIK – powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne oraz powiatowe jednostki straży pożarnej przeprowadziły kontrole w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła jakość świadczenia usług przez skontrolowane placówki opiekuńczo-wychowawcze. Pomimo długiego okresu dostosowawczego, większość wymaganych standardów mających obowiązywać od 1 stycznia 2007 r. nie została wprowadzona, co wymusiło na władzach publicznych przesunięcie terminu ich wprowadzenia o 4 lata – od dnia 1 stycznia 2011 r. Istotne jest, że obowiązujących nadal od 2005 standardów nie spełniała większość ze skontrolowanych placówek. Wysokość poniesionych przez placówki w badanym okresie, wydatków na realizację programów naprawczych nadal nie rokuje – zdaniem NIK - osiągnięcia wymaganych standardów w najbliższym czasie. Wojewodowie, starostowie i prezydenci miast nie wywiązywali się w pełni z ustawowego obowiązku sprawowania nadzoru nad funkcjonowaniem placówek opiekuńczo-wychowawczych. 1. Z ustaleń kontroli wynika, iż żadna ze 30 skontrolowanych placówek nie zapewniała wychowankom warunków bytowych oraz opieki i wychowania na poziomie wszystkich obowiązujących standardów. Dotyczyło to głównie świadczenia usług bytowych oraz sprawowania opieki i wychowania nad dziećmi i młodzieżą. Placówki były przeludnione, w konsekwencji czego w jednym pokoju zamieszkiwało po kilkanaście osób (w 50 % placówek). Dzieci nie miały również zapewnionej wymaganej liczby pomieszczeń (m. in. do wypoczynku, cichej nauki, aneksów kuchennych, pokoi gościnnych) oraz stosownego wyposażenia – w 83 % placówek. Przykładowo w DD Nr 2 w Szczecinie-Zdrojach przebywało od 93 do 99 wychowanków, tj. co ponad 3-krotnie przekraczało obowiązujący standard. W Domu Dziecka dla Małych Dzieci w Łodzi w sypialniach zamieszkiwało do 18 dzieci, zamiast maksymalnie – 5 dzieci. W Domu Dziecka Nr 7 w Krakowie jedno pomieszczenie do wypoczynku przypadało na 36 dzieci zamiast na 10 dzieci. W Domu Dziecka im. J. Korczaka w Kłobucku brak było m. in. lampek, zamykanych szafek oraz biurek, co znacznie utrudniało dzieciom odrabianie lekcji, ponadto w bezpośrednich rozmowach dzieci skarżyły się na zdarzające się zaginięcia i kradzieże rzeczy osobistych. W budynku, w którym był Dom Dziecka, znajdował się lokal mieszkalny, którego lokatorzy, poprzez częste popadanie w konflikt z prawem, wszczynanie awantur, niejednokrotnie kończące się interwencją Policji, znacznie utrudniali bieżące funkcjonowanie placówki i zagrażali bezpieczeństwu dzieci. Kontrole przeprowadzone przez straż pożarną (77 %) oraz SANEPID (67 %) wykazały w większości placówek rażące nieprawidłowości wynikające z nieprzestrzegania przepisów ochrony przeciwpożarowej oraz sanitarno-epidemiologicznych. 2. W co trzeciej skontrolowanej placówce nie zagwarantowano każdemu dziecku, wymaganej przepisami prawa, opieki w porze nocnej. Stwierdzono także brak opieki w porze dziennej podczas zajęć (w 20 % placówek). NIK stwierdziła umieszczanie w placówkach nieletnich, którzy zgodnie z orzeczeniami sądowymi powinni zostać umieszczeni w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i młodzieżowych ośrodkach socjoterapii. W wyniku tego, w 27 % placówek, ujawniono zachowania godzące w poczucie bezpieczeństwa wychowanków. Do najczęstszych zachowań należała przemoc i agresja, w tym fizyczna. Na przykład, w Domu Dziecka im. J. Korczaka w Kłobucku stwierdzono występowanie zjawiska przemocy fizycznej, psychicznej, kradzieże, bunt wychowanków połączony z agresywnym zachowaniem. 3. W 17 % placówkach opiekuńczo-wychowawczych stwierdzono przypadki braku wymaganych kwalifikacji przez pracowników. 4. NIK ujawniła również przypadki nieprawidłowego postępowania personelu wobec dzieci. Przykładowo w Domu Małego Dziecka w Wałbrzychu dzieci (grupa wiekowa 3-6 lat) nie zawsze znajdowały wsparcie i oczekiwaną czułość u wychowawców. Ponadto osoby sprawujące opiekę nad dziećmi używały wobec nich przemocy fizycznej oraz reagowały krzykiem. W Zespole Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych Nr 2 w Krakowie dzieci wskazały na brak ich zaufania do wychowawców, w tym też na brak akceptacji ze strony wychowawców i psychologa. W Domu Dziecka Nr 7 w Krakowie wychowankowie m. in. podnieśli problem zbyt małego zaangażowania się wychowawców w rozwiązywanie ich konfliktów. 5. W co trzeciej skontrolowanej placówce opiekuńczo-wychowawczej NIK oceniła negatywnie postępowanie personelu dotyczące braku powiadamiania w ciągu 24 godzin rodziców lub innych opiekunów prawnych dziecka, policji, sądu rodzinnego nadzorującego wykonanie orzeczenia oraz centrum pomocy o przypadkach samowolnego opuszczenia placówki przez wychowanków. 6. W co czwartej skontrolowanej placówce stwierdzono niską skuteczność w egzekwowaniu od osób zobowiązanych do alimentacji, opłat za pobyt dziecka w placówce lub zaniechanie ich poboru. 7. W skontrolowanych placówkach na inwestycje związane głównie z realizacją programów naprawczych – wydatkowano zaledwie 1.377,2 tys. zł w 2006 r. i 1.698,6 tys. zł w I połowie 2007 r., tj. odpowiednio 3,1 % i 7,6 % poniesionych wydatków, co zdaniem NIK, nadal nie rokuje osiągnięcia wymaganych norm w najbliższym czasie. Według wyliczeń powiatów, na dokończenie zadań ujętych w programach naprawczych potrzeba średnio 10–krotnie więcej środków niż zostały na ten cel zaplanowane w rocznym budżecie na 2006 r. bądź na 2007 r. Z ustaleń kontroli wynika, że starostowie nie zabezpieczyli placówkom wymaganych środków na realizację programów naprawczych. 8. Sprawowany przez wojewodów, starostów i prezydentów miast ustawowy nadzór nad placówkami opiekuńczo-wychowawczymi, w ocenie NIK, był niewystarczający. Nie planowano i nie realizowano także kontroli sprawdzających wykonanie wniosków pokontrolnych, sformułowanych w wyniku stwierdzenia nieprawidłowości. http://rodzinazastepcza.pl.tl/Wiadomo%26%23347%3Bci-z-prasy.htm
      Avatar użytkownika ULA
      ULAPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
      • Posty: 6183
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 września 2008 10:21 | ID: 5711
      Odpowiedź na #11
      Ten raport bardzo mnie przytłoczył. Ale bardzo dobrze, że powstał, ponieważ pokazuje po 1. jak zła jest sytuacja w domach dziecka po 2. jak bardzo potrzebne są rodziny zastępcze. Czy procedury "zakładania" rodziny zastepczej i adopcji nie powinny być uproszczone a wymagania trochę zmniejszone dla dobra dzieci, które cierpią? 
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2008 00:13 | ID: 5753
      Odpowiedź na #12
      Trudno jest mi jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co do uproszczonych procedur i zmniejszenia wymagań powstawania rodzin zastępczych czy adopcyjnych. Z jednej strony rzeczywiście byłoby dobrym rozwiązaniem, aby uprościć procedury przyznawania dzieci, natomiast wymagania jakie powinny być spełnione przed umieszczeniem danego dziecka nie są aż tak wygórowane. Koniecznym jest rozeznanie sytuacji danej rodziny kandydującej po to, by mieć pewność, iż dziecko trafia do "dobrej" rodziny, która bierze na siebie olbrzymie obowiązki i nie stanie się tak, że w krótkim czasie dziecko trafi tam, skąd zostało zabrane. Trzeba wiedzieć, że takie zdarzenie dodatkowo wpłynie niekorzytnie dla dziecka, dla jego dobra. Nie można zatem do tego dopuścić, a przynajmniej trzeba mieć raczej dużą pewność, czy przekonanie, iż rodzina jest świadoma, posiada wiedzę, szkolenie, doświadczenie w tym co zamierza robić. Z drugiej strony rzeczywiście w wielu przypadkach winno się uprościć formalności (wymogi) jakie trzeba spełaniać każdorazowo, gdy chcemy przyjąć następne dziecko i rodzina wypełnia należycie swoją rolę - funkcję. Postępowania trwają zbyt długo. Nie rzadko jest tak, że sprawy w sądach wleką się miesiącami, a jeszcze do tego częste przypadki, kiedy ktoś z uczestników (rodzice dzieci) decydują się odwołać od decyzji sądu, jak gdyby ich córce czy synowi miało być lepiej w bidulu. Są takie przypadki. Dzieci cierpią to fakt, ale też warto pamiętać przez co przeszło w swoim tak młodym wieku, na co musimy być przygotowani. Ważne jest, by nie skrzywdzić je ponownie. Wiele rodzin przerasta bycie rodzicem zastępczym, a nawet adopcyjnym. Nie radzą sobie jak wcześniej zakładali. Nie potrafią rozwiązywać problemów, bo wyobrażali sobie, że ich nie będzie. Dzieci wracają do placówki. Były również przypadki, że rodzice zastępczy nie dając sobie rady czynili coś, co im nie było wolno. Dzieci zabierano i przekazywano gdzie indziej. Nie oznacza to, że takich rodzin jest dużo. Jest za to tak wiele rodzin, które sobie radzą i wspaniale funkcjonują, a co ważne - kochają się nawzajem.
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2008 00:27 | ID: 5754
      Odpowiedź na #13
      Rodzicem zastępczym nie jest wcale trudno być. Najważniejsze jest to, by chcieć pomagać tym dzieciom spragnionym domu, rodziny i miłości. Pokonujemy trudności jakie pojawiają się dość często, a które to bezpośrednio dotyczą zupełnie innych spraw nim będziemy rodziną zastępczą. Potrzeba wypracowania nowego i lepszego systemu w zastępstwie tego, jaki dziś panuje. Wiele zależy od nas samych i tych, którym los dzieci opuszczonych, odrzuconych, pozbawionych naturalnej rodziny, nie jest obojętny.
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2008 00:34 | ID: 5755
      Zobaczcie na TVN24 "Domy strachu" http://www.tvn24.pl/2158357,0,0,1,1,domy-strachu,wideo.html
      Avatar użytkownika Basieńka
      BasieńkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
      • Posty: 378
      16
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 września 2008 09:55 | ID: 5844
      adch2008 napisał 2008-09-12 02:13:43
      Nie rzadko jest tak, że sprawy w sądach wleką się miesiącami, a jeszcze do tego częste przypadki, kiedy ktoś z uczestników (rodzice dzieci) decydują się odwołać od decyzji sądu, jak gdyby ich córce czy synowi miało być lepiej w bidulu. Są takie przypadki.
      Przecież to okropne! Jak można pozwalać na takie działania "psa ogrodnika"? "Patologiczni" rodzice mają za duży wpływ na życie i los "swoich" dzieci, które przecież sami oddali. Dlaczego wogóle ktoś bierze pod uwagę ich zdanie? Chciałabym jeszcze zapytać jaka dokładnie jest różnica między rodziną adopcyjną a rodziną zastępczą?
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      17
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 września 2008 12:56 | ID: 5856
      Różnica między rodziną zastępczą a adopcyjną jest zasadnicza. Adopcja prawnie łączy rodziców z dzieckiem, które przysposabiają. Daje takie same prawa i odpowiedzialność jak te, które istnieją miedzy dziećmi i ich naturalnymi rodzicami. Zmieniony zostaje akt urodzenia dziecka - w miejsce danych rodziców naturalnych wpisane zostają dane rodziców adopcyjnych. Dziecko przyjmuje nowe nazwisko, możliwa jest także zmiana imienia. Rodzina adopcyjna nie podlega kontroli żadnej instytucji, tak jak to ma miejsce w przypadku opieki zastepczej. Nie otrzymuje także środków finansowych na utrzymanie adoptowanego dziecka. Z mocy prawa staje się ono po prostu dzieckiem nowych rodziców. Rodzina zastępcza niespokrewniona z dzieckiem jest formą pomocy dziecku i jego rodzinie. Rodzice zastępczy jedynie czasowo "zastępują" rodziców naturalnych w codziennej opiece. Otrzymują z opieki społecznej środki finansowe na częściowe pokrycie kosztów utrzymania dziecka. Sposób sprawowania przez nich opieki podlega kontroli zarówno sądu jak i organu finansującego. Są zobowiązani do umożliwienia dziecku kontaktu a także spotkań z rodzicami naturalnymi, o ile sąd nie postanowi inaczej. Opieka zastępcza nie rodzi więzi prawnych. Dziecko zachowuje swoje nazwisko. Jeśli władza rodzicielska rodziców naturalnych jest zawieszona bądź ograniczona wszystkie ważne decyzje dotyczące dziecka muszą być podejmowane w porozumieniu z nimi. Jeżeli sytuacja życiowa rodziny naturalnej ulegnie trwałej poprawie sąd może orzec powrót dziecka do własnej rodziny.
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      18
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 września 2008 13:01 | ID: 5857
      Nasza strona została zaakceptowana i dodana do plebiscytu "Dobre Strony INTERIA.PL" Link do strony: http://dobrestrony.interia.pl/profil/pid/1110 LICZYMY NA WASZE GŁOSY i DZIĘKUJEMY !
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      19
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 września 2008 01:14 | ID: 5906
      Odpowiedź na #2Codziennie można oddawać głosy, które są dla nas bardzo cenne i byle ich było jak najwięcej. Dziękuję za poparcie oraz głosy !
      Avatar użytkownika adch2008
      adch2008Poziom:
      • Zarejestrowany: 08.09.2008, 14:03
      • Posty: 29
      20
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 września 2008 11:40 | ID: 6172
      Miło nam poinformować, że w rankingu Dobrych Stron w INTERIA.PL nasza strona otrzymała tytuł „PLATYNOWEJ STRONY”, co oznacza, że jesteśmy na I miejscu Najlepiej Ocenianych Stron. To wszystko dzięki Wam ! Jesteśmy ogromnie zaskoczeni, a jednocześnie zadowoleni wyróżnieniem. Bardzo serdecznie Wam dziękujemy i zapraszamy do dalszego oceniania naszej strony: http://dobrestrony.interia.pl/profil/pid/1110