Córka zostanie matką. Dzięki matce
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
To będzie pierwsza taka operacja. Nie będzie ratowała życia, ale - gdy wszystko pójdzie dobrze - może dać nowe życie. W Goeteborgu na operację czekają dwie Brytyjki. Matka i córka. Pierwsza jest dawczynią, a druga biorcą macicy...
Matka nie miała żadnych wątpliwości, gdy córka poprosiła ją o przeszczep. - Mój organ jest zdrowy według lekarzy, nigdy więcej go nie użyję, ona nie ma go wcale - tłumaczy.
tvn24
Jeśli się uda, medycyna zrobi kolejny ogromny krok naprzód.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Szok!
Szok!
do kawadratu!!!
Zanim zaczniemy mówić "zostanie matką" musi się udać przeszczep. A to będzie tego typu pierwsza operacja w historii. Potem przeszczep musi się przyjąć by móc odstawić leki imunosupresyjne. I dopiero wtedy można zacząć myśleć o zapłodniniu in-vitro. Daleka droga jeszcze przed tą panią.
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
WOW !!! Zatkało mnie i nie wiem co napisać...
- Zarejestrowany: 17.05.2009, 08:11
- Posty: 104
Super
Jeśli się przeszczep uda to będzie duży postęp w medycynie. Kobiety po 50 i tak już nie potrzebują macicy, a wręcz przeciwnie często może być powodem raka i jest usuwana.
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Po prostu matka odda cześć siebie której nie potrafiła wcześniej dobrze"wyprodukować" w organizmie swojej córki w czasie gdy była z nią w ciąży . Takie oszukanie losu i wadliwej czasem matki natury.
- Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
- Posty: 1370
szok? nie.
oddajemy innym swoją krew, przeszczepiamy szpik, serca, nerki, wątroby czy siatkówki więc co jest takiego szokującego w macicy?
życzę im by wszystko się udało bo jak dla mnie to piękny dowód na to ile matka jest gotowa zrobić dla swojego dziecka.
fakt daleka droga jeszcze przed tą dziewczyną ale może im się uda.
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Gdyby chodziło jedynie o przeszczep organu - normalna sprawa. Transplantologia ratuje życie i ułatwia funkcjonowanie, gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia życia. Zdarza się, że kobieta po usunięciu macicy, czuje się "mniej kobieca" - jakby był to jedyny wyznacznik kobiecości. Dlatego rozumiem przeszczep nawet gdy nie ma zagrożenia życia.
Ale w tym przypadku - jeśli kolejnym etapem ma być in vitro, biorąc pod uwagę procedurę i zasady tego zapłodnienia, dla mnie to żadne dobrodziejstwo. Jako zdecydowany przeciwnik in vitro - nie jestem także uradowana tym newsem. Przeciwnie - raczej mnie zasmuca to, że ciągle są ogromne braki w etyce medycyny.
Gdyby chodziło jedynie o przeszczep organu - normalna sprawa. Transplantologia ratuje życie i ułatwia funkcjonowanie, gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia życia. Zdarza się, że kobieta po usunięciu macicy, czuje się "mniej kobieca" - jakby był to jedyny wyznacznik kobiecości. Dlatego rozumiem przeszczep nawet gdy nie ma zagrożenia życia.
Ale w tym przypadku - jeśli kolejnym etapem ma być in vitro, biorąc pod uwagę procedurę i zasady tego zapłodnienia, dla mnie to żadne dobrodziejstwo. Jako zdecydowany przeciwnik in vitro - nie jestem także uradowana tym newsem. Przeciwnie - raczej mnie zasmuca to, że ciągle są ogromne braki w etyce medycyny.
Ale czy gdzieś jest napisane, ze to będzie musiało być in vitro? Czy nie ma mozliwości normalnego zapłodnienia?
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Samo to, że mama poświęcila córce część siebie - jest piękne. Mam nadzieję, że ktoś nam opisze, jak to przebiega i jak się skończy. Życzę, by dobrze.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
medycyna idzie do przodu, aż ciężko uwierzyć.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Czytałam i slyszałam w TV...
- Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
- Posty: 1709
szok? nie.
oddajemy innym swoją krew, przeszczepiamy szpik, serca, nerki, wątroby czy siatkówki więc co jest takiego szokującego w macicy?
życzę im by wszystko się udało bo jak dla mnie to piękny dowód na to ile matka jest gotowa zrobić dla swojego dziecka.
fakt daleka droga jeszcze przed tą dziewczyną ale może im się uda.
Uważam tak samo.
Skoro jest możliwość przeszczepienia .macicy to czemu nie?
Oby się udało
mam nadzieję ze się uda i dziewczyna będzie mogła zajść w przyszlości w ciążę! :)
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Mam nadzieję że przeszczep się uda a macica zostanie zaakceptowana przez organizm i córka tej Pani będzie mogła urodzić zdrowe dziecko...ale to dluga droga...
Nieco podobny rzypadek takiej próby już był i...:
Lekarze z King Fhad Hospital w Jeddah w Arabii Saudyjskiej przeprowadzili pierwszą na świecie operację przeszczepu macicy u 26-letniej kobiety, której usunięto macicę w następstwie silnego krwotoku po cesarskim cięciu. Przeszczepiona macica pochodziła od 46-letniej dawczyni.
W 99 dni po przeszczepie macica została usunięta z powodu zakrzepu w naczyniach krwionośnych, który mógł spowodować niedotlenienie i uszkodzenie tkanek.
Badacze podkreślają jednak, że operacja była sporym sukcesem, gdyż przeszczepiona macica przyjęła się dobrze w organizmie pacjentki i nie została odrzucona. Przed usunięciem macicy w trzy miesiące później pacjentka, której podawano leki immunosupresyjne, aby zapobiec odrzuceniu przeszczepu oraz hormony płciowe (estrogeny i progesteron), aby pobudzić błonę śluzową macicy do wzrostu, miała dwa razy prawidłową miesiączkę.
WOW !!! Zatkało mnie i nie wiem co napisać...
no i mnie też
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Mnie także...
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Dopiero teraz znalazłam ten wąteczek. Mam nadzieję, że wszystko poszło pomyślnie
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Jak to możliwe? Przeszczep macicy?
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Dzisiaj media podają, że dwie matki i ich córki przeszły już w Goeteborgu operacje przeszczepu macicy. Obecnie lekarze czekają na przyjęcie przez ich organizmy organów. Potem ma odbyć się zapłodnienie metodą in vitro (inne jest niemożliwe) oraz poród, co do którego cały czas jest wiele niewiadomych.
Po przyjściu dzieci na świat przeszczepione macice mają zostać usunięte...