Wątek:
Co zrobić, jak jeden z rodziców chce kolejne dziecko, a drugi jakoś nie?
50odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 15433
MNONKAPoziom:
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Niby chce czekać, a latka lecą, co zrobić, jak nie zmuszać, tylko przekonać?
madalenadelamurPoziom:
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
41
Wszystko w swoim czasie...Najlepiej wszystko zaplanować bo takie buuumm nie zawsze jest pozytywne dla Małżonków.Rozmowa,rozmowa,rozmowa...Wszystko na spokojnie i bez nerwów ;0)
MNONKAPoziom:
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
42
To prawda mi się udało przekonać ;)
alanml napisał 2010-04-16 18:58:30
będę trzymac kciuki ;)Monia powodzenia i owocnych starań.
Mój mąż podtrzymuje opcję - nie chce dzieci. A ja chcę!!!! I wierzę, że sie dogadamy. Jednak jeszcze nie teraz.
Użytkownik usunięty
43
Ja również życzę powodzenia!
Może już niedługo obie będziemy mogły zmienić status na ten upragniony
P.s. też mam 4-letnia maję:)
P.s. też mam 4-letnia maję:)
BarttPoziom:
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
44
Ostatnio znajomy, który pomaga wielu małżeństwom powiedział mi, że wg niego (tak wynika z jego obserwacji) jeśli małżonkowie zamykają się na nowe życie, to po jakimś czasie ich miłość "zwalnia", jakby stygła. W takich małżeństwach jest większe prawdopodobieństwo występienia poważnych problemów... Dziecko potrafi dać małżeńskiej miłości "nowego kopa" :-)
MNONKAPoziom:
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
45
annas82 napisał 2010-06-04 12:36:55
jak miło cieszę się, to by było świetnie, razem tak ;)Ja również życzę powodzenia!
Może już niedługo obie będziemy mogły zmienić status na ten upragniony
P.s. też mam 4-letnia maję:)
P.s. też mam 4-letnia maję:)
KasiellaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
46
Może jakaś kolacja we Dwoje.Wtedy byście mogli sobie na spokojnie o tym pogadać.
Twój Mąż napewno chciałby mieć jeszcze maleństwo,ale obawa przed tym,że nie dacie rady...Martwi się o Was.Żeby mieć dziecko trzeba zapewnić mu byt.Takie maleństwo to spore wydatki pieluszki,jedzenie,ubranka WY SAMI.Dacie radę.Musisz go jakos przekonać i dużo rozmawiać.Zobaczysz będzie dobrze
3-mam za WAS Kciuki
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
47
Życzę powodzenia i dogadania się ze ślubym::):)
MNONKAPoziom:
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
48
Sonia napisał 2010-06-04 20:57:56
już się dogadaliśmy ;) plany są, ciąży jeszcze nie, ale staramy się może w każdym momencie nas być więcej Życzę powodzenia i dogadania się ze ślubym::):)
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
49
MNONKA napisał 2010-06-04 22:08:24
To wypada powodzenia życzyć Sonia napisał 2010-06-04 20:57:56
już się dogadaliśmy ;) plany są, ciąży jeszcze nie, ale staramy się może w każdym momencie nas być więcej Życzę powodzenia i dogadania się ze ślubym::):)
MNONKAPoziom:
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
50
dziecinka napisał 2010-06-04 22:15:31
Dzięki ;) MNONKA napisał 2010-06-04 22:08:24
To wypada powodzenia życzyć Sonia napisał 2010-06-04 20:57:56
już się dogadaliśmy ;) plany są, ciąży jeszcze nie, ale staramy się może w każdym momencie nas być więcej Życzę powodzenia i dogadania się ze ślubym::):)
