Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 313878 |
Nadesłane przez: Ania_29 10-07-2011 09:31
Moje pzreczucia się sprawdziły. Szymuszek spał w nocy jak suseł. O czwartej obudziłam się z takim bólem piersi, że myślałam, że będę wyć do Księżyca. Musiałam Go niestety obudzić... Pojadło sobie Maleństwo a ja poczułam niesmaowitą ulgę. A dzisiaj choćbym chciała nie jechać do Rodzicielki, to wiem, ze bez laktatora się nie obędzie. Tak, że za chwilkę się ubieramy i jedziemy do Ł.
Ładna pogoda, to i do Kościółka się przejdziemy. Mężu, bo dzisiaj jest niedziela ;)