Mama w pracy i po pracy oraz...synKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 107, liczba wizyt: 270998 |
Nadesłane przez: castilla 16-12-2010 12:45
..."wykokosiłam się" w końcu z największą robotą w pracy! Ufff! Już teraz ewntualne poprawki i inne duperele, ale już do Świąt, jakby "z górki" Nio...
Ale z kolei nie chciało mnie wpuścić na bloga. ...i błąd, ...i błąd. Hmmm....miejmy nadzieję, że administatorzy w końcu sobie poradzą z tymi problemami technicznymi.
"Jedyneczka" przy moim blogu, jak "wisiała", tak "wisi" - może w końcu zniknie :)
U nas problemy śniegowe, jakby najgorsze się skończyły - cały czas tylko pozostał problem parkowania na osiedlach i w mieście. To w sumie u dziadków. Bo ja w zasadzie obecnie więcej kursów niż do domku i do pracy nie wykonuję.
Zakupy prezentów zrzuciłam na siostrę z Warszawy. No bo gdzie my się z tym małym przebijemy. Wczoraj przy dystrybutorze z paliwem trochę odgarnięte, ale na parkingu przy supermarketach...masakra!
Nie mam ochoty z małym , gdzieś w zaspę się wbijać...i tak to...